Walencja gotowa na rekordowy półmaraton

3 godzin temu

W niedzielę (26 października) ulice Walencji ponownie staną się areną dla najlepszych biegaczy świata. Zakontraktowani przez organizatorów zawodnicy elity mają jeden cel: pobić rekordy świata. Zarówno obecny rekordzista Yomif Kejelcha, jak i rekordzistka Kenii Agnes Ngetich zapowiadają gotowość do walki o jeszcze lepsze czasy.

Etiopczyk Yomif Kejelcha, który w 2024 roku w Walencji uzyskał 57:30, czyli wynik zatwierdzony przez World Athletics jako rekord świata, przyznał na konferencji przed Valencia Half Marathon Trinidad Alfonso Zurich 2025 , iż to właśnie ten czas zamierza poprawić w niedzielę.

Wierzę w swoje przygotowania i trenera. Czuję, iż mogę pobiec jeszcze szybciej. W ubiegłym roku pogoda była trudna, a silny deszcz i wiatr pojawiły się na 18. kilometrze. Tym razem liczę, iż warunki będą sprzyjać – powiedział Yomif Kejelcha.

Zapytany, czy zamierza zaatakować nieratyfikowany jeszcze przez światową federację wynik 56:42 Jacoba Kiplimo z Barcelony, odpowiedział z uśmiechem.

To byłoby bardzo trudne… może gdybyście dali mi samochód w nagrodę? – dodał żartobliwie. – Jeśli poprawię swój czas, będę świętował rekord świata, nie tylko narodowy – podkreślił.

Wyrównana stawka kobiet

Kenijka Agnes Jebet Ngetich, która w 2023 roku w Walencji osiągnęła 1:03:04, również nie ukrywa ambicji. Jej ubiegłoroczne osiągnięcie to wynik numer dwa na liście all-time. Światowe tabele otwiera rezultat 1:02:52 uzyskany przez jej Etiopkę Letesenbet Gidey cztery lata temu, również w tym hiszpańskim mieście. Dość powiedzieć, iż na trasie biegu w Walencji padło łącznie pięć najlepszych kobiecych wyników na dystansie półmaratonu.

Rekord świata jest w zasięgu. Chcę po niego sięgnąć, choć wszystko zależy od pogody i od tego, jak zareaguje mój organizm. Plan to biec na rekord, ale ostatecznie wszystko zweryfikuje niedziela. Mam nadzieję, iż spełnię oczekiwania i pobiegnę szybciej niż przed rokiem – podkreśliła na konferencji Agnes Jebet Ngetich.

Etiopka Fotyen Tesfay (1:03:21), druga na mecie w poprzedniej edycji, zapowiada walkę o jak najlepszy czas. Na liście wszech czasów aktualnie jest trzecia.

Nie biegnę, by się rewanżować. Z Agnes pobiegniemy razem i mocno. Jestem dobrze przygotowana i gotowa na życiówkę. Dam z siebie wszystko, treningi przebiegły znakomicie.

W rywalizacji mężczyzn o europejski rekord powalczy Szwed Andreas Almgren (59:23).

Mam za sobą tylko jeden półmaraton i zabrakło mi zaledwie 10 sekund do rekordu Europy. Teraz jestem w dużo lepszej formie i chcę złamać barierę 59 minut – zapowiedział.

Organizatorzy: Jesteśmy gotowi na kolejne rekordy

Juan Botella, koordynator elity i dyrektor generalny SD Correcaminos, organizatora wydarzenia, podkreśla, iż Valencia Half Marathon ma ambicję być „najbardziej wymagającym i precyzyjnym półmaratonem świata”.

Jesteśmy gotowi na nowe rekordy. Mam potwierdzenie od World Athletics, iż oficjalny rekord świata należy do Kejelchy. jeżeli ktoś w niedzielę go pobije, natychmiast złożymy wniosek o zatwierdzenie nowego wyniku. Będzie więc trochę emocji i oczekiwania, ale to tylko dowód, iż jesteśmy dumni z poziomu tej imprezy – powiedział Juan Botella.

Z kolei Marc Roig, trener międzynarodowej elity, zwrócił uwagę na niezwykle mocną obsadę:

Skład elity jest wyjątkowo silny. Mam nadzieję, iż powtórzymy sukces z ubiegłego roku i iż w Walencji padnie jeszcze więcej rekordowych wyników. Liczymy, iż osiem z dziesięciu najlepszych rezultatów w historii półmaratonu zostanie osiągniętych właśnie tutaj – podsumował.

red

Idź do oryginalnego materiału