Walczył o życie, dziś walczy o igrzyska. "Nawet rodzina nie wierzyła"

4 godzin temu
Mateusz Szot resztę życia miał spędzić przykuty do łóżka, nie mogąc komunikować się z najbliższymi. Zaledwie trzy lata po wypadku przepłynął podczas zawodów 1500 metrów i coraz śmielej myśli o wyjeździe na paralimpiadę.
Idź do oryginalnego materiału