Szymon Marciniak został ponownie wyróżniony przez FIFA. W 1/8 finału klubowych mistrzostw świata poprowadził mecz Realu Madryt z Juventusem, a teraz znów posędziuje wicemistrzom Hiszpanii, tym razem w półfinale KMŚ z PSG. Co nie przechodzi bez echa.
REKLAMA
Zobacz wideo Kiedyś wybił mu zęba, dziś jest jego trenerem. "Nie ma tragedii"
Szymon Marciniak znów poprowadzi mecz Realu Madryt. W sieci zaczęły się kpiny
W serwisie X jeden z kibiców opublikował prześmiewczy wpis na ten temat. "Ten gość 'zagrał' więcej minut w Realu niż Endrick" - czytamy, a post ma już blisko 750 tys. odsłon. Fakt, iż Polak prowadzi drugą potyczkę madrytczyków w ciągu kilku dni, wykorzystano do wbicia szpilki ich 18-letniemu napastnikowi, który w minionym sezonie nie grał tyle, ile by chciał - w 37 meczach (siedem goli, jedna asysta) łącznie uzbierał 847 minut, zatem średnio mniej niż pół godziny na mecz. A na KMŚ nie pojechał przez kontuzję.
Sprawdź też: Szczęsny pozostanie pierwszym bramkarzem Barcelony?! Hiszpanie ujawniają
Wspomniany wpis niejako ma pokrycie w faktach. Otóż do tej pory 44-latek poprowadził 11 spotkań wicemistrzów Hiszpanii. W trzech z nich były dogrywki (z czego w jednym rzuty karne), więc jako sędzia główny meczów Realu ma na liczniku 1080 minut. Czyli więcej, niż rozegrał dla "Królewskich" Endrick.
Szymon Marciniak na tapecie przed meczami Realu Madryt. To wraca do niego jak bumerang
Oczywiście ten wpis może też być prztyczkiem w nos Polaka, któremu czasem zarzuca się domniemaną sympatię dla Realu. Zwykle robi się to, pokazując ujęcie z filmu sprzed lat, gdzie na stole obok arbitra jest kosmetyczka z logiem madryckiego klubu. Co żadnym dowodem na jego kibicowskie sympatie nie jest.
Z 11 spotkań prowadzonych przez Szymona Marciniaka Real Madryt wygrał pięć, zremisował trzy (tu wliczamy zwycięstwo po karnych z Atletico Madryt) i przegrał trzy. Półfinałowy mecz KMŚ z PSG zostanie rozegrany w środę o godz. 21:00 czasu polskiego.