22-letnia Elina Awanesian to ostatnia tenisistka urodzona w Rosji, która w sierpniu ubiegłego roku zdecydowała się porzucić Rosję i zdecydowała się grać w reprezentacji Armenii. W czerwcu 2023 roku na taki sam krok zdecydowała się Warwara Graczowa i wybrała grę dla Francji. Wcześniej najgłośniejsze historie, w których tenisistka urodzona w Rosji decyduje się na zmianę obywatelstwa dotyczą występujących w tej chwili pod flagą Kazachstanu - siódmej rakiety świata Jeleny Rybakiny i Julii Putincewej (20. WTA).
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
W Rosji biją na alarm. "Są teraz przekonywani"
Rosjanie biją na alarm, iż to nie koniec zmian obywatelstwa przez rosyjskie tenisistki i tenisistów. Mało tego, ich zdaniem może być jeszcze gorzej i coraz więcej zawodników może przestać grać dla Rosji.
Szamil Tarpiszczew, były rosyjski tenisista, a w tej chwili prezes Rosyjskiej Federacji Tenisowej (RTF) poinformował, iż w niedalekiej przyszłości około 20 tenisistów lub tenisistek może zmienić flagę z rosyjskiej na inną.
- To wynika z faktu, iż Rosyjska Federacja Tenisowa nie ma możliwości ich sfinansowania, a w Rosji zawody się nie odbywają. W Rosji nie ma żadnych rozgrywek, ligi nie działają i nie ma pieniędzy. Sportowcy mogą wyjechać i grać dla innych krajów. Wiem, iż są teraz przekonywani i myślę, iż co najmniej 20 naszych ludzi mogłoby już teraz wyjechać do innego państwa - powiedział Tarpiszczew dla agnecji TASS.
Zobacz: Legenda wytknęła błędy Świątek. "Gdybym miała trenować kogoś takiego..."
Rosyjski portal "Championat" sugeruje, iż należy liczyć się z tym, iż kolejny tenisista lub tenisista z Rosji może chcieć zagrać dla Kazachstanu.
"Praktyka zmiany obywatelstwa sportowego nie jest nowa. Jakie pytania można zadać w sytuacji, gdy wszystko sprowadza się do kwestii finansowania? Warto zauważyć, iż prawie połowa wszystkich znaczących transferów rosyjskich tenisistów odbyła się w kierunku jednego kraju - Kazachstanu" - pisze "Championat".
Oprócz Rybakiny i Putincewej wcześniej na taki krok zdecydowali się m.in: Aleksandr Bublik (51. ATP), Aleksandr Szewczenko (95. ATP), Michaił Kukuszkin (139. ATP), Andriej Gołubiew, Jarosława Szwiedowa, Galina Woskobojewa (poza rankingiem) czy Anna Danilina (901. WTA),