
Przyjście Xabiego Alonso na Santiago Bernabeu było długo wyczekiwane przez kibiców Królewskich. Trener, który poprowadził Bayer Leverkusen do zwycięstwa w Bundeslidze był łakomym kąskiem na rynku transferowym.
Uroku temu transferowi dodaje fakt, iż przecież Hiszpan przed laty był ważnym piłkarzem w ekipie z Madrytu. Wielu zastanawiało się, czy udźwignie presje trenowania Realu Madryt.
Ekipa ze stolicy Hiszpanii jest naszpikowana gwiazdami, a w tym trudnymi charakterami, którymi trzeba odpowiednio zarządzać. Wobec Alonso padało pytanie, czy posiada tę umiejętność.
Na ostatnim treningu ekipy Królewskich doszło do sporego spięcia między piłkarzami. Całą sytuację udało się jednak rozwiązać, a to dzięki autorytetowi Alonso.
Xabi Alonso gwałtownie rozwiązał konflikt
W trakcie ostatniego treningu doszło do sporego spięcia pomiędzy Viniciusem Juniorem a Antonio Rudigerem. Niemiecki stoper dosyć ostro zaatakował na treningu swojego kolegę z drużyny.
To nie spodobało się Brazylijczykowi, a zawodnicy zaczęli się kłócić między sobą. Wtedy do akcji wszedł Alonso, który wyrzucił Rudigera z treningu i wysłał go do szatni.
Po wszystkim niemiecki obrońca przeprosił swojego kolegę z drużyny, a cały trening zakończył się już bez kolejnych konfliktów pomiędzy piłkarzami.
To był dobry pokaz autorytetu Alonso. Hiszpan pokazał, iż nie da sobie wejść na głowę, a to dobry prognostyk przed kolejnym sezonem La Liga i Ligi Mistrzów.