W rankingu dzieli ich ponad 500 miejsc! Co za bój Polaka w Pucharze Davisa

3 godzin temu
- Berkieta rozgrywa wielki mecz. Nie spodziewałem się tak dobrej jego gry - mówił Tomasz Tomaszewski, komentujący mecz Polska - Wielka Brytania w Pucharze Davisa. Tomasz Berkieta grał niesamowity horror w pierwszym secie z Cameronem Norriem.
Mecz Tomasz Berkieta (545. ATP) - Cameron Norrie (34. ATP) rozpoczął w piątek w Gdyni mecz Pucharu Davisa Polska - Wielka Brytania. Biało-Czerwoni do tego pojedynku przystąpili w mocno osłabionym składzie bez dwóch swoich najlepszych zawodników: Kamila Majchrzaka (61. ATP) oraz Huberta Hurkacza (71. ATP). Brytyjczycy przyjechali do Polski w mocnym składzie, tylko bez półfinalisty US Open z ubiegłego roku, zwycięzcę trzech turniejów rangi ATP - Jacka Drapera (7. ATP).


REKLAMA


Zobacz wideo Jak Iga Świątek! Englert, Daniec, Strasburger i wiele innych gwiazd błyszczy na korcie


Wielki mecz Tomasza Berkiety
- Na to czekaliśmy. Po 42 minutach mamy tie-break. Niezwykle wyrównany mecz. Polak rozgrywa wielki mecz. Nie spodziewałem się tak dobrej jego gry - mówił Tomasz Tomaszewski, komentujący mecz w Polsacie Sport.
Tie-break był bardzo wyrównany. Polak zmarnował dwie piłki setowe. Przy stanie 7:7 Berkieta popełnił niewymuszony błąd z forhendu z końcowej linii i leworęczny Norrie miał drugą piłkę setową. Wtedy Brytyjczyk wyrzucił piłkę w aut z forhendu. Po chwili Polak znów popełnił niewymuszony błąd z forhendu i znów trafił w siatkę. Obronił jednak trzecią piłkę setową asem.


Przy stanie 9:9 Berkieta popełnił jednak podwójny błąd serwisowy, a Norrie wykorzystał czwartą piłkę setowym wygrywającym serwisem.
"Tomasz Berkieta postraszył w pierwszym secie Camerona Norrie. Ma ten chłopak potencjał, ale nie może tego przełożyć na seniorskie starty. Rozkręca się zbyt wolno. To 19-latek, więc oczywiście czas ma, ale czas na większe kroki" - napisał Łukasz Gagaska w serwisie X.


"Ale dobry, pozytywny klimat na meczu Berkieta - Norrie. Zdecydowanie powyżej rankingu gra Polak" - dodał Hubert Błaszczyk.


Druga partia zaczęła się fatalnie dla Polaka. Przy stanie 1:1 Berkieta po kilku własnych błędach został przełamany. Norrie wykorzystał szansę i pewnie wygrał tego seta. W swoich pięciu gemach serwisowych przegrał zaledwie cztery punkty. Brytyjczyk przy stanie 5:4 zmarnował dwie piłki meczowej. Przy trzeciej był już skuteczny.
Zobacz także: Chwalińska odwróciła losy ćwierćfinału w drugim secie. Horror na koniec
W piątek zostanie też rozegrany drugi mecz singlowy: Olaf Pieczkowski (484. ATP) - Jacob Fearnley (54. ATP). Początek o godz. 19.


Mecz Puchar Davisa Polska - Wielka Brytania: Tomasz Berkieta - Cameron Norrie 6:7 (9:11), 4:6
Idź do oryginalnego materiału