W zeszłym sezonie Apator Toruń był blisko sprawienia gigantycznej sensacji w ćwierćfinale play-off PGE Ekstraligi. Ekipa z Grodu Kopernika długo prowadziła w Lublinie z Motorem na tyle wysoko, iż dawało jej to awans do następnej rundy. Ostatecznie skończyło się na wygranej gospodarzy, ale goście mocno postraszyli faworytów. Czy podobne emocje czekają nas w piątkowy wieczór? ]]>