W pierwszy dzień grudnia Korona Kielce zmierzy się, z będącym ostatnio na fali, Górnikiem Zabrze. Dla kielczan to okazja na przełamanie fatalnej domowej passy. Ostatnie zwycięstwo w starciu ligowym na Exbud Arenie odnieśli oni bowiem 15 września.
Od wygranego meczu z Zagłębiem Lubin, Złocisto-Krwiści podejmowali na swoim stadionie czterech rywali – Stal Mielec, Lecha Poznań, Piasta Gliwice i Lechię Gdańsk. Zwycięstwo udało im się zanotować jedynie z drużyną z województwa podkarpackiego. Było to jednak starcie rozgrywane w ramach Pucharu Polski, natomiast w meczach ligowych kielczanie zdobyli tylko jeden punkt. Nie udało im się zdobyć choćby bramki. Można powiedzieć, iż Koroniarze zmienili swoją grę o 180 stopni. O ile bowiem zaczęli punktować na wyjazdach, o tyle zdecydowanie pogorszyła się ich gra na własnym stadionie, a rywale dawno przestali myśleć o Exbud Arenie jak o trudnej do zdobycia twierdzy.
Zmienić może się to już w starciu z Górnikiem Zabrze. Zadanie będzie jednak wyjątkowo trudne. Podopieczni Jana Urbana są ostatnio w fantastycznej formie. Wygrali aż cztery z ostatnich pięciu spotkań i są na dobrej drodze do włączenia się w walkę o czołowe lokaty w PKO BP Ekstraklasie. Jednak… każda seria kiedyś się kończy, a wszyscy kibice ze stolicy Świętokrzyskiego mają nadzieję, iż piłkarze Korony włożą scyzoryk w szprychy rozpędzonej zabrzańskiej machiny.
Spotkanie z Górnikiem rozpocznie się 1 grudnia o godzinie 12:15. Komentarza wysłuchacie na antenie Radia eM Kielce.
- Korona Kielce
- pko bp ekstraklasa
- ekstraklasa
- Górnik Zabrze