W Hiszpanii zrobiło się głośno o Szczęsnym. "Gdybyśmy musieli"

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


Wojciech Szczęsny wystąpił w drugim meczu FC Barcelony z rzędu i znów zachował czyste konto. Pomógł drużynie pokonać Athletic Bilbao (2:0) i awansować do finału Superpucharu Hiszpanii. Czy wystąpi w tym meczu? W hiszpańskich mediach na nowo rozgorzała dyskusja na temat tego, kto powinien być numerem jeden w katalońskiej bramce.
- Gol Gaviego z 17. minuty w półfinale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Athleticowi Bilbao był podsumowaniem dobrego wejścia w mecz w wykonaniu FC Barcelony, ale później to rywale dochodzili do głosu, zagrażając bramce Wojciecha Szczęsnego. Na szczęście ekipa Hansiego Flicka imponująco weszła także w drugie 45 minut, co zaowocowało trafieniem Lamine Yamala. Tych goli dla Barcy powinno być więcej, ale bardzo słaby mecz rozegrał Robert Lewandowski - relacjonował dziennikarz Sport.pl Filip Modrzejewski.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak zmienili się Lewandowski, Szczęsny i Błaszczykowski? Niezwykła Metamorfoza!


Szczęsny zastąpi Penę? "Gdybyśmy musieli"
FC Barcelona ostatecznie pokonała Athletic Bilbao 2:0 i awansowała do finału Superpucharu Hiszpanii, a Wojciech Szczęsny w drugim meczu z rzędu zagrał między słupkami katalońskiej drużyny. Co więcej - znów zachował czyste konto.
Nic dziwnego, iż wobec dobrej postawy polskiego bramkarza na nowo rozgorzała debata. Kto powinien być podstawowym bramkarzem Barcelony w obliczu trwającej kontuzji Marca-Andre ter Stegena? Do tej pory Inaki Pena nie zawodził Hansiego Flicka, ale kiedy Szczęsny dostał szansę, również spisał się bez zarzutu.
Czytaj: Media: Lech walczy o obrońcę. Dopiero wygrał Ligę Konferencji!
- To, iż zawodnik przychodzi minutę później, pokazuje mi, iż przygotowania przed meczem nie są prawidłowe. Mentalnie ten zawodnik, choć może przygotować się wcześniej, nie jest na 100% gotowy, dlatego wydaje mi się, iż jest bardzo dobrze - powiedział dziennikarz Lluis Carreras cytowany przez Cadena Ser. Odnosił się oczywiście do doniesień mówiących o tym, iż Szczęsny w Superpucharze Hiszpanii zagrał kosztem Penii, bowiem ten spóźnił się na odprawę. Carreras zaznaczył, iż Pena jego zdaniem nie daje takiego bezpieczeństwa między słupkami.


Czytaj także:


PSG chce zatrząść piłkarską Europą! Fabrizio Romano ujawnia


Czy Szczęsny zagra w finale rozgrywek przeciwko zwycięzcy meczu Real Madryt - Mallorca? Eksperci zwracają uwagę na fakt, iż gra Barcelony różni się od sposobu gry Romy, Juventusu i Arsenalu - poprzednich klubów Szczęsnego. Dziennikarz Sique Rodriguez uważa z kolei, iż dyskusja pomiędzy wyborem bramkarza Barcelony jest spowodowana tylko kontuzją Ter Stegena.
- Gdybyśmy musieli planować kolejny sezon, nie planowalibyśmy tego z Inakim Peną i Szczęsnym w roli starterów - podsumował.
FC Barcelona czeka na rywala w finale Superpucharu Hiszpanii. W czwartkowy wieczór w drugim półfinale Real Madryt zagra z Mallorcą.
Idź do oryginalnego materiału