- Gol Gaviego z 17. minuty w półfinale Superpucharu Hiszpanii przeciwko Athleticowi Bilbao był podsumowaniem dobrego wejścia w mecz w wykonaniu FC Barcelony, ale później to rywale dochodzili do głosu, zagrażając bramce Wojciecha Szczęsnego. Na szczęście ekipa Hansiego Flicka imponująco weszła także w drugie 45 minut, co zaowocowało trafieniem Lamine Yamala. Tych goli dla Barcy powinno być więcej, ale bardzo słaby mecz rozegrał Robert Lewandowski - relacjonował dziennikarz Sport.pl Filip Modrzejewski.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak zmienili się Lewandowski, Szczęsny i Błaszczykowski? Niezwykła Metamorfoza!
Szczęsny zastąpi Penę? "Gdybyśmy musieli"
FC Barcelona ostatecznie pokonała Athletic Bilbao 2:0 i awansowała do finału Superpucharu Hiszpanii, a Wojciech Szczęsny w drugim meczu z rzędu zagrał między słupkami katalońskiej drużyny. Co więcej - znów zachował czyste konto.
Nic dziwnego, iż wobec dobrej postawy polskiego bramkarza na nowo rozgorzała debata. Kto powinien być podstawowym bramkarzem Barcelony w obliczu trwającej kontuzji Marca-Andre ter Stegena? Do tej pory Inaki Pena nie zawodził Hansiego Flicka, ale kiedy Szczęsny dostał szansę, również spisał się bez zarzutu.
Czytaj: Media: Lech walczy o obrońcę. Dopiero wygrał Ligę Konferencji!
- To, iż zawodnik przychodzi minutę później, pokazuje mi, iż przygotowania przed meczem nie są prawidłowe. Mentalnie ten zawodnik, choć może przygotować się wcześniej, nie jest na 100% gotowy, dlatego wydaje mi się, iż jest bardzo dobrze - powiedział dziennikarz Lluis Carreras cytowany przez Cadena Ser. Odnosił się oczywiście do doniesień mówiących o tym, iż Szczęsny w Superpucharze Hiszpanii zagrał kosztem Penii, bowiem ten spóźnił się na odprawę. Carreras zaznaczył, iż Pena jego zdaniem nie daje takiego bezpieczeństwa między słupkami.
Czytaj także:
PSG chce zatrząść piłkarską Europą! Fabrizio Romano ujawnia
Czy Szczęsny zagra w finale rozgrywek przeciwko zwycięzcy meczu Real Madryt - Mallorca? Eksperci zwracają uwagę na fakt, iż gra Barcelony różni się od sposobu gry Romy, Juventusu i Arsenalu - poprzednich klubów Szczęsnego. Dziennikarz Sique Rodriguez uważa z kolei, iż dyskusja pomiędzy wyborem bramkarza Barcelony jest spowodowana tylko kontuzją Ter Stegena.
- Gdybyśmy musieli planować kolejny sezon, nie planowalibyśmy tego z Inakim Peną i Szczęsnym w roli starterów - podsumował.
FC Barcelona czeka na rywala w finale Superpucharu Hiszpanii. W czwartkowy wieczór w drugim półfinale Real Madryt zagra z Mallorcą.