Legia Warszawa w czerwcu zatrudniła nowego trenera w miejsce Goncalo Feio, czyli Edwarda Iordanescu. Poza tym jednak była zaskakująco cicha na rynku transferowym - biorąc pod uwagę, iż już w pierwszej połowie lutego rozpocznie rywalizację w eliminacjach do Ligi Europy. w tej chwili jednak słyszymy, iż Wojskowi są o krok od pozyskania Słoweńca Petara Stojanovicia, który wg. Sebastiana Staszewskiego pojawi się dzisiaj na testach medycznych w Warszawie.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny ostro o reprezentacji U-21: Oni pokazali zupełnie inną dyscyplinę sportu!
Talent odszedł z Legii Warszawa. Ile zarobi na nim klub?
Jak się okazuje: Wojskowi nie tylko kupują, ale też sprzedają. Przedwczoraj oficjalnie szeregi stołecznego klubu opuścił Jakub Zieliński. To 17-letni bramkarz, który nie zdążył zadebiutować w Ekstraklasie, ale jest uważany za czołowy talent na swojej pozycji w Polsce. Nowe wieści na jego temat przekazał Tomasz Włodarczyk z Meczyków.
Po pierwsze, według dziennikarza Legia zarobi na sprzedaży Zielińskiego 800 tysięcy euro. A po drugie, ta kwota ma zostać w całości przelana na konto klubu w ciągu tygodnia. To sprawi, iż władze Wojskowych będą mogły gwałtownie przeznaczyć nowo pozyskane środki na wzmocnienie składu zespołu na przyszły sezon oraz spłatę zaległych pensji. A właśnie ofensywy transferowej szczególnie oczekują teraz kibice w stolicy.
ZOBACZ TEŻ: Oto co robi Bobić w trakcie okna transferowego. Fani Legii będą wściekli
Zieliński nie był jedynym młodym bramkarzem w szeregach Legii w poprzednim sezonie. Goncalo Feio miał też do dyspozycji wciąż tylko 22-letniego Kacpra Tobiasza czy 20-letniego Marcela Mendesa-Dudzińskiego. Być może właśnie z powodu tego urodzaju władze Legii zdecydowały się sprzedać jeden ze swoich talentów do Wolfsburga.