W 13. minucie 196. drużyna świata skarciła faworyta. Sceny w el. MŚ!

1 dzień temu
Zdjęcie: zrzut ekranu


Reprezentacja Gibraltaru zajmuje 196. miejsce w rankingu FIFA. Z tego powodu czarnogórscy kibice mogli być bardzo zaskoczeni, gdy w 13. minucie ich ulubieńcy dali sobie strzelić gola. Jednak później gospodarze wzięli się w garść i ostatecznie wygrali 3:1. A jedna z bramek została zadedykowana niedawno zmarłemu piłkarzowi.
7 - tyle kolejnych meczów między czerwcem a listopadem 2024 r. przegrała reprezentacja Czarnogóry. Na zamknięcie roku udało jej się przełamać i pokonać Turcję (3:1) i mimo wszystko wydawała się wyraźnym faworytem spotkania eliminacji mistrzostw świata z Gibraltarem. Ten przystępował do sobotniego spotkania eliminacji mundialu z imponującą serią siedmiu gier bez porażki.


REKLAMA


Zobacz wideo Największy wygrany meczu Polska - Litwa. Kluczowa zmiana


Reprezentacja Gibraltaru zaskoczył Czarnogórę. Wyrównał gwiazdor, który po golu wykonał poruszający gest
Po 13 minutach kibice zasiadający na trybunach w Niksiciu mogli przecierać oczy ze zdumienia. To goście, notowani na 196. miejscu w rankingu FIFA (Czarnogóra jest 73.) wyszli na prowadzenie po bramce Dana Benta. Katastrofalnie w tej sytuacji zachował się golkiper Igor Nikić, który wypiąstkował sobie piłkę za plecy, którą napastnik rywali z bliska wbił do bramki.


Odpowiedź Czarnogórców przyszła po dziewięciu minutach. Wtedy Stefan Jovetić, były piłkarz m.in. Manchesteru City oraz Interu Mediolan, dostał dogranie od Nikoli Sipcicia i doprowadził do wyrównania. A trafienie zadedykował zmarłemu trzy dni temu Andrii Delibasiciovi (były gracz klubów La Ligi, urodzony w Niksiciu) i pokazał trybunom koszulkę z nazwiskiem 21-krotnego reprezentanta kraju.
Reprezentacja Czarnogóry w trzy minuty rozstrzygnęła mecz z Gibraltarem
Gospodarze przeważali, tyle iż przez długi czas nie przekładało się to na bramki. Te pojawiły się dopiero w końcowej fazie spotkania. I to od razu dwie: najpierw prowadzenie gospodarzom dał Marko Tuci, a trzy minuty później wynik podwyższył Adam Marusić.
Zobacz też: "Widzę u niego brak pokory, widzę butę. Probierz nie potrafi"


Gibraltar mógł zmniejszyć stratę za sprawą... Sipcicia, który po akcji rywali z bliskiej odległości omal nie trafił do własnej bramki. Na szczęście dla niego i Czarnogórców nieporadnie wybicie futbolówki skończyło się trafieniem w poprzeczkę. Później wynik już się nie zmienił.


Eliminacje MŚ 2026, grupa L: Czarnogóra - Gibraltar 3:1


gole: Stefan Jovetić 22', Marko Tuci 70', Adam Marusić 73' - Dan Bent 13'


Był to pierwszy mecz grupy L, zatem Czarnogóra została liderem tabeli, chociaż jeszcze w sobotę może stracić tę pozycję na rzecz zwycięzcy spotkania Czechy - Wyspy Owcze (godz. 20:45). W tej grupie będzie także przegrany ćwierćfinału Ligi Narodów pomiędzy Chorwacją a Francją (pierwszy mecz wygrali 2:0 Chorwaci).
Idź do oryginalnego materiału