Prezes Prime Show MMA Tomasz Bezrąk, który blisko współpracuje z FEN, wypowiedział się na temat działalności największej konkurencji – KSW.
Organizacja Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego założona kilkanaście lat temu przeszła długą drogę i w tej chwili jest jedną z najlepszych, o ile nie numerem 1, na rynku europejskim. KSW wykreowało takie światowe gwiazdy, jak Mateusz Gamrot, Jan Błachowicz, czy Roberto Soldić.
Oczywiście federacja ma też w swoim głębokim rosterze fighterów, którzy zawsze przyciągają tłumy na hale i przed ekrany. Dwa bodaj największe nazwiska zmierzyły się niedawno na KSW 77 – Mamed Khalidov pokonał Mariusza Pudzianowskiego już w 1. rundzie.
Na najbliższej gali KSW 78 pojawi się były mistrz kategorii średniej, Michał Materla. Zarówno tę, jak i poprzednie gale organizacji KSW obejrzysz wyłącznie na platformie Viaplay. Serwis oferuje dostęp nie tylko do wydarzenia na żywo ale również możliwość odtworzenia poprzednich eventów.
Miesięczny koszt subskrypcji to 34 zł. W tej cenie poza galami KSW otrzymamy również inne wydarzenia sportowe, w tym angielską Premier League czy też dostęp do wielu filmów i seriali.
-> WYKUP DOSTĘP DO KSW 78
„Robiąc tyle gal jakość musi się rozwodnić”
Tomasz Bezrąk w długiej rozmowie z Fansportu TV przyznał, iż nie znajduje się w zarządzie Fight Exclusive Night, a pracuje dla organizacji Pawła Jóźwiaka świadcząc usługi eventowe. Jest przez to dość blisko związany z federacją i zauważył, iż to właśnie z FEN większość polskich fighterów trafia w tej chwili do UFC.
Podpytany zaczepnie przez dziennikarkę, czy KSW jest gorsze od Fight Exclusive Night, Bezrąk wyraził swoje zdanie na temat ostatniej działalności i zmian, jakie zaszły w federacji Lewandowskiego i Kawulskiego.
– KSW się mocno rozdrobniło. Było, no kurczę, ze 12 gal w roku, szukają… mocno przetrzebili ten rynek. Nie jest to moja jedyna opinia. Jak robili dla Polsatu to mieli mocniejsze karty walk. Ale kurczę, no robiąc 12 gal w roku no to gdzieś musi „się rozwodnić” ta jakość zawodników.
Dziennikarka zauważyła jednak, iż ostatnia gala, która miała miejsce w Arenie Gliwice, była naprawdę wielkim wydarzeniem.
– Dla jednego pojedynku? – Odpowiedział pytaniem Bezrąk. Po wymienieniu szeregu świetnych pojedynków, które miały miejsce na KSW 77 zripostował – ustalmy jedno – gala, gdyby nie było Pudziana, byłaby w Gliwicach, czy byłaby w hali w Ostrowie, albo Szczecinie? No tak by było… To pokazuje też, iż jednak Polacy kupią bilety OK: na Pudziana i Mameda, a na Przybysza nie, [on] już tak nie grzeje.
– Sportowo – mega zawodnik. Ale medialnie jakby był Przybysz walką wieczoru – nic mu nie odbierając! – no to przecież on by walczył w Ostrowie, albo w hali na 3000 ludzi. A nie w Spodku, czy tam w Gliwicach…
Kursy bukmacherskie na galę KSW 78
Całą galę KSW 78 możesz obstawić u bukmachera STS, który oferuje bonus w postaci dodatkowych 100% od pierwszego depozytu do kwoty aż 300 złotych. Ponadto gracz będzie mógł postawić pierwszy zakład bez ryzyka do 100 złotych.
-> Gram z STS! Odbieram bonus na KSW 78