Pierwszy raz w karierze Max Verstappen nie wyszedł z Q1 bez awarii lub wypadku. Jak tłumaczy tak słaby wynik i co zamierza zrobić Red Bull by pomóc mu w wyścigu?
Max Verstappen zajął dopiero 16. miejsce w kwalifikacjach do grand Prix Brazylii, przyczyniając się do najgorszego występu kwalifikacyjnego Red Bulla od 2006 roku.
“Było po prostu źle. Nie mogłem w ogóle naciskać. Balansu samochodu w ogóle nie było. Ślizgałem się bardzo mocno. Musiałem jechać znacznie poniżej limitu by nie stracić panowania nad autem. Ale to oczywiście nie działało” – mówi Verstappen, cytowany przez racingnews365.com.
“Musimy przeanalizować co się dzieje ponieważ nie rozumiem w tym momencie, jakim cudem było tak źle. Musimy to zrozumieć.”
Zmiany
Kierowca Red Bulla przyznaje, iż po Sprincie jego zespół dokonał kilku zmian w aucie, które miały mu pomóc w walce o jak najwyższą pozycję startową.
“Zmieniliśmy kilka rzeczy w samochodzie i one po prostu nie zadziałały. Musimy się z tym uporać bo nic nie działało tak, jak trzeba, choćby gdy próbowaliśmy zmieniać ustawienia. zwykle byłaby wtedy jakaś reakcja, ale tu jej nie było…” – mówi Max.
Laurent Mekies przyznał, iż zmiany dokonane przed czasówką były dość odważne i drastyczne.
“Podjęliśmy ryzyko, zmieniliśmy znacząco samochód ponieważ tego wymagała sytuacja. Chcieliśmy sobie dać jak największe szanse na wyścig i umieścić samochód w oknie operacyjnym, w którym moglibyśmy walczyć o najwyższe cele. Poszło to jednak w odwrotną stronę i jesteśmy gdzie jesteśmy” – mówi Mekies.
Po Sprincie strata Verstappena do lidera klasyfikacji generalnej kierowców F1, Lando Norrisa wzrosła do 39 punktów. Pytany o dalsze odrabianie strat i walkę o mistrzostwo Verstappen odpowiada zdecydowanie.
“Zapomnijmy o tym. Z pozycji, z której startuję, to się nie uda. Biorąc pod uwagę ten poziom osiągów, to możemy się z tym pożegnać” – mówi Holender, dodając, iż rok temu, gdy wygrał wyścig z 17. miejsca, okoliczności były zupełnie inne.
Rusza z końca
Padokowa wieść niesie, iż Red Bull ponownie dokona dużych zmian w ustawieniach auta Verstappena, a do tego Max otrzyma nowy silnik. Wszystko to sprawi oczywiście, iż będzie ruszał z alei serwisowej.
Taki sam los ma czekać Yukiego Tsunodę, a potwierdzenie tych wieści powinniśmy dostać kilka godzin przed wyścigiem. Rywalizacja w Grand Prix Brazylii startuje o godz. 18:00.

3 godzin temu












