Utrzymali się, ale spadają. Skandaliczna sytuacja w polskiej lidze

1 dzień temu
Do kuriozalnej sytuacji doszło na poziomie juniorskim w małopolskim futbolu. Jedna z drużyn, która sportowo wywalczyła utrzymanie, została zdegradowana decyzją Małopolskiego ZPN. Wszystko stało się przez spadek Cracovii. Przedstawiciele zdegradowanego klubu są w szoku. - Po co jest regulamin rozgrywek? - zastanawia się prezes. Z kolei Cracovia i związek przekonują, iż wszystko działo się zgodnie z prawem.
Jak informuje Interia, juniorska drużyna Sportowca Modlniczka miała występować w okresie 2025/2026 na poziomie Małopolskiej Ligi Juniora Młodszego (LJM). Sportowo wywalczyła utrzymanie, zajęła 12. miejsce w lidze. Ale po czasie wynik okazał się niewystarczający.


REKLAMA


Utrzymali się, ale i tak spadają. Kuriozalna sytuacja w polskiej lidze
Cała sytuacja wygląda wręcz kuriozalnie, a zaczęła się od spadku Cracovii z poziomu Centralnej Ligi Juniorów (CLJ) do Małopolskiej LJM. Z tego powodu w małopolskiej lidze nie powinien grać zespół rezerw "Pasów", czyli Cracovia II. Drugi zespół z Krakowa zajął trzecie miejsce w Małopolskiej LJN. Na kwestię koniecznych przesunięć w lidze zwracali uwagę przedstawiciele Sportowca, powołując się na regulamin rozgrywek Małopolskiego ZPN. Zgodnie z nim "w jednej lidze nie może występować pierwsza drużyna i rezerwy jednego klubu".
Z relacji wynika, iż związek obszedł przepis wskazywany przez klub z Modlniczki i zadziałał ze szkodą dla klubu. Utworzono dwie równoległe grupy Małopolskiej LJM - do jednej trafiła pierwsza drużyna Cracovii, a do drugiej jej rezerwy. Z kolei dla Sportowca nie było miejsca. Nagła decyzja o reformie rozgrywek spowodowała nieoczekiwaną degradację poziom niżej. W Modlniczce panuje szok, czują się oszukani.


- Jeszcze przed końcem rozgrywek upewniałem się w Wydziale Gier MZPN, czy 12. miejsce na pewno będzie dawało utrzymanie i usłyszałem, iż tak będzie bez względu na wszystko. Tymczasem już po zakończeniu rozgrywek przeczytaliśmy na stronie MZPN, iż spadamy - opowiedział Interii prezes akademii Sportowca Modlniczka, Rafał Słota.
Dodał też, iż najbardziej szkoda mu zawodników - zarówno tych nowych, jak i tych, którzy wywalczyli utrzymanie na boisku. - Po co jest regulamin rozgrywek? Żeby później przegłosować, kto zostaje, a kto spada? Zrobiliśmy nabór do drużyny, która miała występować na poziomie wojewódzkim. I co mamy tym chłopcom teraz powiedzieć? Już nie wspominam o zawodnikach, którzy wywalczyli to utrzymanie. Po zakończeniu sezonu byli szczęśliwi, iż im się to udało, mimo kłopotów kadrowych, kontuzji - zdradził Słota.


Zobacz też: Hit! Raków kupuje reprezentanta Polski. 1,5 mln euro na stole
Doszukiwano się spisku w wykonaniu Cracovii, bowiem w zarządzie MZPN zasiada Mateusz Dróżdż, prezes "Pasów". Ale klub zapewnił, iż prezes nie brał udziału w głosowaniu ws. korzystnego dla Cracovii podziału Małopolskiej LJM na grupy. - Decyzja została podjęta przez Zarząd MZPN jako ciało kolegialne, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa - przekonywała Interię Marzena Młynarczyk-Warwas, rzeczniczka prasowa Cracovii.
Co na to związek? Działacze tłumaczą się tym, iż pierwsza i druga drużyna "Pasów" "funkcjonują jako osobne zespoły szkoleniowe, posiadające niezależne kadry zawodników". MZPN uważa, iż podział na dwie grupy to więcej okazji do gry dla młodych zawodników na wojewódzkim poziomie i większa szansa na rozwój juniorskiej piłki w regionie. Według związku dwie drużyny Cracovii mają dawać lepsze perspektywy niż jedna drużyna "Pasów" i zespół Sportowca, który szkoli przeszło 250 młodych adeptów futbolu.


- Organizatorzy rozgrywek muszą kierować się całościowym spojrzeniem na rozwój systemu szkolenia, a nie wyłącznie bieżącym interesem jednego zespołu. Weryfikacja struktury ligi, wynikająca z konieczności przyjęcia dwóch odrębnych drużyn klubów szkolących większe grupy zawodników, była podyktowana właśnie chęcią zapewnienia jak największej liczbie zawodników możliwości gry - tłumaczył Bartosz Ryt, prezes MZPN.
W podobnej sytuacji do Cracovii jest Puszcza Niepołomice. Pierwszy zespół utrzymał się w Małopolskiej LJM, a drugi do niej awansował, zostały rozdzielone do obu grup.
Idź do oryginalnego materiału