
W sobotę (27 września) na mecz 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy do Kielc przyjedzie Lechia Gdańsk. Dla Korony to okazja, by podtrzymać serię spotkań bez porażki, trwającą nieprzerwanie od lipca.
Ostatnia przegrana Złocisto-Krwistych miała miejsce 27 lipca, kiedy na Exbud Arenie lepsza okazała się Legia Warszawa. Od tamtej pory machina Jacka Zielińskiego już się nie zacina. Na rozkładzie kielczan znalazły się Radomiak, Motor, Termalica, Pogoń czy pierwszoligowa Stal. Punkty Korona straciła jedynie w meczach z Zagłębiem, Lechem i Arką, notując remisy.
Teraz na Exbud Arenę przyjedzie Lechia Gdańsk, która okupuje dolne rejony tabeli. Jej pozycja może być jednak myląca, wszak ze względu na problemy finansowe gdański klub został ukarany pięcioma ujemnymi punktami. Do tego Lechia to przecież najskuteczniejsza ofensywa w lidze.
– Od dłuższego czasu grają dobrą, bardzo ofensywną piłkę. Tracą sporo bramek, ale strzelają ich jeszcze więcej. Ich siła ognia jest naprawdę imponująca. Spodziewamy się trudnego meczu. Dochodzi do tego praca trenera Carvera, który jest świetnym fachowcem. Liczymy się z tym, iż to będzie otwarte, „piłkarskie” spotkanie. Jesteśmy jednak dobrze przygotowani – podkreśla Jacek Zieliński, trener Korony Kielce.
Do starcia z gdańszczanami kielczanie przystąpią w pełnym składzie – żaden z zawodników nie walczy z urazem. Niewykluczone jednak, iż w wyjściowej jedenastce dojdzie do kilku zmian. Argumenty za takim rozwiązaniem dali chociażby piłkarze, którzy wyróżnili się w Rzeszowie, jak Soteriou.
Mecz Korony Kielce z Lechią Gdańsk rozpocznie się o 14:45. Transmisji będzie można wysłuchać na antenie naszego radia.
- Korona Kielce
- pko bp ekstraklasa
- Lechia Gdańsk
- JACEK ZIELINSKI