Urodził się w Polsce, gra dla Mali. Nasz kraj stracił talent?

2 godzin temu
Czyżby w sobotę polska piłka reprezentacyjna straciła jeden z talentów? Lamine Coulibaly urodził się w Polsce i tutaj też spędził całą dotychczasową karierę. Jednak 15 listopada zadebiutował w barwach innego kraju. Chodzi o afrykańskie Mali, z którego pochodzi jego ojciec.
Mali to piłkarz urodzony 13 listopada 2004 roku w Miechowie, a jego matka jest Polką. Według danych dostępnych na stronie 90minut.pl pierwsze piłkarskie kroki stawiał w MGTS-ie Działoszyce, następnie grał w SMS-ie Kraków i Hutniku Kraków. Od sezonu 2020/2021 reprezentuje barwy ŁKS-u Łódź. Aktualnie gra w rezerwach tego klubu, czyli na poziomie Betclic 2. Ligi.

REKLAMA







Zobacz wideo Robert Lewandowski aż złapał się za głowę! Ból był niemiłosierny



Zaliczył debiut w reprezentacji. Jego drużyna wygrała 3:0
Coulibaly niedawno obchodził 21. urodziny, więc sobotni dzień mógł potraktować jak swego rodzaju piłkarski prezent. Zawodnik zadebiutował w reprezentacji do lat 23, ale... kraju swojego ojca, czyli Mali. W meczu rozgrywanym na stadionie Pakansari drużyna z Afryki zmierzyła się z gospodarzami - kadrą U-23 Indonezji.


Piłkarz z polskim paszportem na boisku zameldował się w 81. minucie, kiedy zmienił Aboubakara Sidibe. Podczas jego obecności na murawie goście zdołali zdobyć jeszcze trzecią bramkę.


Jednak czy można powiedzieć, iż właśnie Polska straciła potencjalnego reprezentanta? Z całym szacunkiem do Coulibalyego, ale na to raczej się nie zanosiło. Na poziomie 3. Ligi jest on rezerwowym w drugiej drużynie ŁKS-u, a w czternastu spotkaniach tego sezonu zdobył jednego gola, grając głównie na lewym skrzydle.
prawdopodobnie sam zainteresowany zdaje sobie sprawę, iż reprezentacja Polski to dla niego za wysokie progi i stąd postanowił poprowadzić swoją karierę tak, by w przyszłości być może zaistnieć w seniorskiej kadrze kraju z Afryki.









Co też wcale nie musi być takie proste. Wprawdzie Mali nigdy nie grało na mistrzostwach świata (nie zakwalifikowało się także do przyszłorocznej edycji), ale reprezentacja tego kraju zalicza ostatnio całkiem dobre wyniki. Dwa lata temu doszła do ćwierćfinału Pucharu Afryki, a aktualnie zajmuje 53. miejsce w rankingu FIFA. Jej kadra na portalu Transfermarkt wyceniana jest na 120 milionów euro, a należą do niej m.in. Yves Bissouma z Tottenhamu, Amadou Haidara z RB Lipsk, czy gracz Fenerbahce Dorgeles Nene.
Idź do oryginalnego materiału