Urban reaguje na losowanie "polskiej" grupy na MŚ. Wykrakał!

1 godzina temu
- Wydaje mi się, iż nasza grupa jest dosyć mocna. Mam nadzieję, iż się tam znajdziemy i będzie rzeczywiście ciekawie. Nie wiem za dużo o Tunezji. Holandia - wiadomo, jakim jest przeciwnikiem. Z Japonią nigdy się nie gra łatwo. Niejednokrotnie pokazała, iż potrafi napsuć krwi każdemu - powiedział Jan Urban po losowaniu fazy grupowej mistrzostw świata.
Reprezentacja Polski poznała potencjalnych rywali na przyszłorocznym mundialu w Kanadzie, USA i Meksyku. jeżeli awansuje przez marcowe baraże, zmierzy się na turnieju w grupie F z Holendrami, Japończykami i Tunezyjczykami.

REKLAMA







Zobacz wideo Marcin Bułka został ambasadorem! Wielka chwila, wielka rzecz



Urban reaguje na wyniki losowania grup MŚ
Odkąd kadrę przejął Jan Urban, u kibiców i sympatyków reprezentacji wzrosła wiara, iż uda się awansować na trzecie z rzędu mistrzostwa świata. Oczywiście trzeba przejść baraże, ale w nich każdy z rywali jest w zasięgu Polski. Grupa na mundialu wydaje się być teoretycznie łatwiejsza od ścieżki barażowej.
A jak ją ocenia selekcjoner Biało-Czerwonych? - Śledzą nas chyba! - żartował w rozmowie z TVP Sport, nawiązując do Holandii, z którą czeka nas kolejny mecz. Mierzyliśmy się z nią w eliminacjach do mundialu. Potem krótko ocenił pozostałych rywali. Sugerował, iż grupa jest całkiem silna i wymagająca.
- Wydaje mi się, iż nasza grupa jest dosyć mocna. Mam nadzieję, iż się tam znajdziemy i będzie rzeczywiście ciekawie. Nie wiem za dużo o Tunezji. Holandia - wiadomo, jakim jest przeciwnikiem. Z Japonią nigdy się nie gra łatwo. Niejednokrotnie pokazała, iż potrafi napsuć krwi każdemu - ocenił Urban.


W rozmowie padło pytanie nawiązujące do wypowiedzi Urbana po meczu z Holandią w Warszawie. Wówczas selekcjoner rzucił na konferencji: - Mówiłem Ronaldowi Koemanowi, iż może się spotkamy na mistrzostwach i tam ich walniemy.



- Żartowałem co prawda, ale się sprawdziło. Obyśmy się spotkali, oby baraże poszły po naszej myśli. Ale jak już tak się stało, to może do trzech razy sztuka? Może Ronald Koeman myśli tak samo? - podsumował to krótko Urban.
Plan sztabu reprezentacji Polski na najbliższy czas jest jasny. Asystenci Urbana będą się skupiać na analizie Albanii, Ukrainy i Szwecji, czyli rywali barażowych. Przeciwnikami w grupie na MŚ zajmą się w razie awansu. Urban chce twardo stąpać po ziemi i nie zamierza wybiegać daleko w przyszłość.
- Przez te pierwsze miesiące do baraży będziemy skupiać się na tych zespołach, które mamy. Musimy tak zrobić. jeżeli baraże pójdą po naszej myśli, to będziemy mieli czas na analizę przeciwników w grupie. Mniej pracy będziemy mieli z Holandią, bo mamy dosyć dużo materiałów na jej temat. Poznaliśmy przypuszczalnych rywali, ale w dalszym ciągu będziemy skoncentrowani na barażach, aby były dla nas udane - przyznał selekcjoner.
Zobacz też: Tak wygląda terminarz "polskiej" grupy na MŚ 2026



Cała część wprowadzająca do losowania i artystyczna trwała bardzo długo, bo przeszło 1,5 godziny. Urban nie jest zaskoczony taką formą ceremonii, była ona przeprowadzona bardzo w amerykańskim stylu.
- Miałem wrażenie, iż losowanie było dodatkiem do tego show, które lubią Amerykanie. Było wesoło, przyjemnie, ale losowanie odbyło się bardzo szybko. Wcześniej było wiele takich rzeczy, które mogłyby trwać krócej. Ale co kraj, to obyczaj, oni tak lubią. Zaprosili też niesamowitych ludzi - polityków, sportowców, artystów. Pod tym względem był poziom mistrzowski - skomentował.


Mistrzostwa świata rozpoczną się 11 czerwca meczem na legendarnym Estadio Azteca w Meksyku. Finał zaplanowano na 19 lipca na MetLife Stadium w Nowym Jorku/New Jersey. Po raz pierwszy w historii na turnieju zagra aż 48 reprezentacji, w tym 16 z Europy.
Idź do oryginalnego materiału