Urban potwierdza: Absurdalny powód niepowołania Walukiewicza. "Mam nadzieję, iż już go naładował"

4 dni temu
W piłce jak w życiu - bywa kuriozalnie. Kiedyś Łukasz Piszczek przybył na Euro prosto z plaży i jeszcze strzelił gole, czym zadziwił nowych znajomych z hotelu, z którymi dopiero co kopał rekreacyjnie. Teraz na reprezentację Polski w ogóle...
Idź do oryginalnego materiału