Urban już wie, kto zagra w bramce w meczu z Holandią

2 godzin temu
- Wiem, kto zagra w bramce z Holandią - powiedział Jan Urban na czwartkowej konferencji prasowej przed meczem w kwalifikacjach do mistrzostw świata na Stadionie Narodowym.
W piątek reprezentacja Polski rozegra przedostatni mecz w kwalifikacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku. O 20:45 na Stadionie Narodowym drużyna Jana Urbana podejmie Holendrów, którzy są o krok od wygrania grupy i bezpośredniego awansu na mundial.

REKLAMA







Zobacz wideo Tak będzie wyglądać skład na Holandię? Żelazny: Co ty się tak na Kapustkę uparłeś?"



W Warszawie reprezentacja Polski będzie musiała poradzić sobie bez kilku zawodników. Już od miesiąca wiedzieliśmy, iż na Stadionie Narodowym nie zagrają zawieszeni za kartki Przemysław Wiśniewski i Bartosz Slisz. W weekend kontuzji doznali natomiast Łukasz Skorupski, Jan Bednarek oraz Krzysztof Piątek, którzy ostatecznie nie pojawili się na zgrupowaniu.
Nieobecność Skorupskiego oznacza kolejną zmianę w polskiej bramce. Kolejną, bo mimo iż zawodnik Bolonii bronił we wszystkich meczach w tych kwalifikacjach, to jeszcze rok temu zmian na tej pozycji dokonywał Michał Probierz. Były selekcjoner w Lidze Narodów stawiał na Skorupskiego oraz Marcina Bułki.
Tego drugiego teraz także zabraknie. Bułka najpierw przeniósł się do saudyjskiego Neom SC, czym podpadł Urbanowi, a potem doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na dłuższy czas. Na tym zgrupowaniu wśród powołanych bramkarzy znaleźli się Kamil Grabara, Bartłomiej Drągowski, Kacper Tobiasz oraz Mateusz Kochalski.
Urban króciutko o bramkarzach w meczu z Holandią
Największe szanse na grę przeciwko Holandii mieli dwaj pierwsi. Mimo iż to już bramkarze doświadczeni, to wspólnie w kadrze rozegrali raptem pięć meczów. Grabara i Drągowski rozegrali po 45 minut w październikowym meczu towarzyskim przeciwko Nowej Zelandii. Obaj jednak na tę szansę musieli czekać bardzo długo, bo od czerwca 2022 r.



Wtedy w Lidze Narodów Grabara zagrał przeciwko Walii (2:1), a Drągowski w rozegranym tydzień później spotkaniu z Belgią (1:6). Na czwartkowej konferencji prasowej Urban zdradził, iż podjął już decyzję, kto zagra przeciwko Holendrom. Konkretu jednak zabrakło.
- Wiem już, kto jutro zagra. Ale na razie nie chcę się tą decyzją dzielić. Dowiecie się jutro - w swoim stylu odpowiedział Urban z uśmiechem na ustach. Wydaje się jednak, iż większe szanse na występ w piątek ma Grabara.
Zawodnik VfL Wolfsburg pewniej i lepiej zaprezentował się w trakcie towarzyskiego spotkania z Nową Zelandią. Mimo iż jego drużyna wygrała tylko jeden z siedmiu ostatnich meczów w Bundeslidze, to Grabara zbierał pochwały w niemieckich mediach za wysoką formę.
Mecz Polska - Holandia w piątek o 20:45.
Idź do oryginalnego materiału