Ukrainka tak tego nie zostawi. Wszyscy mogą zobaczyć, co zrobiła Rosjanka

4 godzin temu
W marcu 2023 r. Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) ogłosił zalecenia, dzięki którym sportowcy z Rosji i Białorusi mogli wrócić do rywalizacji międzynarodowej. Jeden z nich dotyczył braku związków danego sportowca z wojskiem lub reżimem swojego kraju. Okazuje się, iż jedna z rosyjskich skialpinistek złamała ten zakaz, a Ukraina domaga się reakcji środowiska.
Skialpinizm to sport zimowy, który jest połączeniem narciarstwa i alpinizmu. W nim sportowcy zjeżdżają na nartach i używają sprzętu alpinistycznego. Ta dyscyplina zadebiutuje podczas najbliższej edycji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo. Wiele wskazuje na to, iż naszą największą nadzieją w tej dyscyplinie będzie Iwona Januszyk, która w prowizorycznym rankingu na stronie ISMF zajmuje trzynaste miejsce. Kontrowersje są jednak wokół innej zawodniczki.


REKLAMA


Zobacz wideo Skoki narciarskie umierają? Korościel o zachowaniu Polaków w Planicy


Czytaj także:


Mocne słowa po decyzji Małysza ws. Thurnbichlera. "Byliby głupi"


Narciarka z Rosji rywalizuje nielegalnie w Pucharze Świata? Ukraina reaguje
Ukraińskie media informują o kontrowersjach wokół Warwary Prochorowej. Rosjanka została dopuszczona do rywalizacji międzynarodowej przez Międzynarodową Federację Skialpinizmu (ISMF). To nie podoba się Ukraińcom, którzy znaleźli w sieci stare zdjęcie Prochorowej z rosyjskiej armii, w której miała ona stopień chorążego. To jest więc naruszenie zaleceń Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.


28 marca 2023 r. MKOl ogłosił w oficjalnym komunikacie, iż sportowcy z Rosji i Białorusi będą mogli występować w rozgrywkach międzynarodowych pod neutralną flagą po spełnieniu określonych warunków. Jeden z punktów dotyczy zakazu startu dla sportowców, którzy są związani z rosyjską lub białoruską armią czy narodowymi agencjami bezpieczeństwa.


Czytaj także:


Adam Małysz nie jest katolikiem. Tak w jego domu wygląda Wielkanoc


Serwis 112.ua zwraca uwagę na to, iż CSKA Moskwa podkreśla status wojskowy Prochorowej. Matwiej Bidny, a więc Minister Młodzieży i Sportu w Ukrainie żąda dyskwalifikacji Prochorowej z zawodów międzynarodowych. "Ukraina apeluje do środowiska o zweryfikowanie informacji nt. statusu wojskowego Prochorowej" - czytamy. o ile Prochorowa nie zostanie ukarana, to najpewniej będzie mogła występować na mistrzostwach świata, a także na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2026 r.
Zobacz też: Norwegowie tego tak nie zostawią. Chodzi o rekord świata. Już mają plan


Wcześniej pojawiały się informacje, iż Prochorowa może zmienić obywatelstwo, by móc rywalizować na arenie międzynarodowej. 30 marca br. pojawiły się doniesienia, iż narciarka może przyjąć obywatelstwo Armenii, ale potem sama wykluczyła taki scenariusz. Prochorowa brała udział w kilku etapach poprzedniego sezonu Pucharu Świata w skialpinizmie, głównie w sprincie, a we wspomnianym rankingu zajmuje 46. miejsce.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się w dniach 6-22 lutego 2026 r.
Idź do oryginalnego materiału