Ukrainka dostała propozycję z Rosji. Oto co miała zrobić za pół miliona dolarów

2 tygodni temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.pl


Elina Switolina to dziś jedna z najbardziej rozpoznawalnych ukraińskich sportsmenek i najlepszych tenisistek w kraju naszego wschodniego sąsiada. Ale w przeszłości miała kilka propozycji, by reprezentować inny kraj. Taką możliwość chciała dać jej Rosja, która oferowała ogromne pieniądze za grę na świecie pod jej flagą. Jej reakcja była jednoznaczna.
Elina Switolina w całej karierze wygrała 17 turniejów. Na igrzyskach olimpijskich w Tokio zdobyła brązowy medal. W 2018 r. triumfowała w WTA Finals, rok później doszła do finału. Trzykrotnie dostała się do półfinału Wielkiego Szlema - dwa razy w Wimbledonie (2019, 2023) i raz w US Open (2019).


REKLAMA


Zobacz wideo Zamieszanie wokół Igi Świątek. "To zostało bardzo dziwnie zakomunikowane"


Switolina miała ofertę z Rosji
Od początku kariery Switolina dumnie reprezentuje Ukrainę. Jej sukcesy przyczyniły się do popularyzacji tenisa w kraju. Dziś Ukraina ma aż pięć tenisistek w pierwszej setce rankingu WTA.
Z pewnością Switolina jest swego rodzaju ambasadorką Ukrainy na świecie. Ale w przeszłości istniała możliwość reprezentowania innego kraju, o czym opowiedziała sama tenisistka.
30-latka wyznała, iż zainteresowanie ściągnięciem zawodniczki na swoją stronę była Rosja, która zaatakowała Ukrainę w lutym 2022 r. Rosjanie mieli oferować dość duże pieniądze za występy pod jej flagą. Mowa o kwocie ok. pół miliona dolarów. Switolina oczywiście odrzuciła tę propozycję.


- Była propozycja gry pod rosyjską flagą, ale nie brałam jej pod uwagę. Obiecali 500 tysięcy dolarów rocznie. Inne kraje także składały oferty. Proponowały programy, które inwestowały w moją przyszłość i rozwój w tenisie, ale pod warunkiem reprezentowania ich kolorów narodowych - ujawniła w rozmowie gazetą internetową "Ukrajinśka prawda".


- To było dawno temu. Dla mnie nigdy nie było mowy o tym, iż mogłabym zmienić kraj. Kiedy zaczynałam karierę, w Charkowie miałem pełne warunki do rozwoju - dodała.


Ostatni mecz Switloina zagrała na 30 sierpnia w 1/16 finału US Open. Przegrała z Coco Gauff w trzech setach 6:3, 3:6, 3:6. Niedługo później poinformowała, iż na tym zakończyła swoje występy w tym sezonie. Chciała skupić się na pełnym wyleczeniu kontuzji stopy i przygotowaniach do nowego sezonu.
Idź do oryginalnego materiału