Mychajło Mudryk w końcówce poprzedniego roku kalendarzowego dowiedział się, iż test na doping wyszedł pozytywnie. Od tego momentu Ukrainiec nie może grać, ale czekał na wyniki próbki B, która została pobrana. Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez cenionego ukraińskiego dziennikarza Igora Cyganika wynik już jest znany i nic nie zmienia, bo potwierdził obecność meldonium w organizmie zawodnika. Mudrykowi grozi długie zawieszenie.