Ujawniono szczegóły praktyk Denisa Załęckiego. Sprawa i powiązania z Rosjanami są poważne

Szokujące informacje w sprawie Denisa Załęckiego i jego ostatnich poczynań w sieci! Freak fighter prowadzi nietypowe współprace, które – jak się okazuje – mogą nie być tym, czym się wydają dla niektórych internautów.

„Bad Boy” od samego początku swojego udziału we freak fightach był postacią kontrowersyjną. Z czasem eskalowało to jeszcze bardziej za sprawą różnych kwestii. Tym razem jednak nie chodzi o kwestie związane z „charakternością” czy jego partnerką, a o jego poczynania w sieci.

Otóż Torunian, tak jak wielu innych influencerów prowadził w swojej karierze różne współprace reklamowe. Ostatnio jednak do czynienia mamy z pewną dość specyficzną, którą pod lupę zdecydował się wziąć znany części osób w naszym kraju specjalista.

ZOBACZ TAKŻE: „Pasha, AJ, Owca powinni walczyć w KSW” – mistrz o walkach freaków u polskiego giganta

Mianowicie szerzej na ten temat wypowiedział się Maciej Akimov, czyli założyciel jednego z największych portali o tematyce hazardu i zakładów bukmacherskich w naszym kraju:

Ponadto do czynienia mamy jeszcze z następującym wpisem, który szczegółowo wyjaśnia toczone działania:

Denis Załęcki niedługo po tym jak wyszedł na wolność znalazł świetny pomysł na biznes. Jaki? Twierdzi iż zarabia regularnie na zakładach bukmacherskich dzięki zespołowi ekspertów (płatna grupka typerska). Jak sam podkreśla, w przeciwieństwie do innych influencerów i oszustów, to jest wszystko 100% legalne i sprawdzone. A grupkę VIP można mieć na miesiąc rejestrując się w… a jakże, nielegalnym bukmacherze (gdzie również możesz grać w kasynie). Najgorszy rodzaj operatorów + grupa Vulkana (rosyjski operator) Rejestrujesz się u wskazanego operatora, wpłacasz depozyt (oni zgarniają CPA kilkaset $), a następnie dostajesz dostęp do tej grupy. To jest dobrze znana grupa, gdzie do niedawna udzielał się jeden showman. Nie rejestrujcie się nigdzie, nie klikajcie.

Przypomnijmy, iż Załęcki kilkanaście dni temu opuścił areszt. Spędził w nim 3 tygodnie w związku z wielowymiarową aferą z udziałem swoim oraz Bartosza Szachty.