Wydarzenia związane z krótką dyskwalifikacją Igi Świątek i problemami z wykryciem w jej organizmie niedozwolonej substancji, dość gwałtownie przechodzą do sportowej historii. Jeszcze na początku roku mówiło się o tym dużo, ale im dłużej trwa tenisowy sezon, tym kibice bardziej skupiają się na poczynaniach Polki na korcie. Do sprawy wrócił szef WADA, Witold Bańka. W programie "Polsat Sport Talk" zdradził, iż nie obyło się bez pogróżek ze strony fanów.