To Real Madryt lepiej wszedł w mecz. Już w 5. minucie bramkę zdobył Kylian Mbappe. Barcelona potrafiła jednak zareagować. Po pierwszej połowie - zakończonej wynikiem 4:1 - i początku drugiej, gdy gola na 5:1 zdobył Raphinha, można było się zastanawiać, czy nie stanie się rzecz historyczna. Ostatecznie Real przetrwał, a pomógł mu w tym Wojciech Szczęsny. Po czerwonej kartce Polaka Barcelona nie atakowała już tak chętnie i ostatecznie mecz skończył się wynikiem 5:2.
REKLAMA
Zobacz wideo "To jest bandytyzm. Przerażające". Dosadne opinie o zachowaniu Podolskiego
Dramat Realu Madryt? Perezowi humor dopisuje
Jednak to, co działo się do 56. minuty, było kompromitacją w wykonaniu mistrzów Hiszpanii. A przecież to już drugi raz w tym sezonie, gdy Barcelona kompletnie dominuje zespół Carlo Ancelottiego. Październikowe El Clasico skończyło się w końcu nie mniej wstydliwym wynikiem 0:4. Jednocześnie wygląda na to, iż prezydent Florentino Perez nie zamierza nad tą porażką rozdzierać szat.
Kamery Futbol en Movistar Plus+ przyłapały działacza na rozmowie z Luką Modriciem podczas ceremonii wręczenia trofeum. - Czasem musimy przegrać jakiś finał prawda? - zaczepił żartobliwie Chorwata.
Modrić chyba to zdanie podziela. - To jest piłka i piłka jest taka, iż ma zwycięzców i przegranych. Tym razem przegraliśmy. Nigdy nie jest miło przegrać, ale jeżeli masz wybierać, to chyba najlepiej przegrać w Superpucharze - cytuje jego wypowiedź pomeczową "Marca".
W Realu Madryt gablota z pucharami prawdopodobnie ugina się od ich ciężaru. "Marca" zwraca uwagę, iż sam Modrić zdobył z Realem 22 trofea. Na krajowym podwórku klub zdobył łącznie 71 tytułów. Do tego dochodzą liczne sukcesy w rozgrywkach międzynarodowych - samą Ligę Mistrzów Real wygrał aż 15 razy. Nikt w Europie nie jest choćby blisko podobnego wyniku. Drugi pod tym względem AC Milan ma osiem zwycięstw mniej.