UFC zmieniło partnera telewizyjnego! Dana White zdradza kogo widzi w walce wieczoru pierwszej gali na Paramount

3 godzin temu


Jak to prawdopodobnie fani mieszanych sztuk walki, którzy śledzą ten sport, doskonale wiedzą – UFC zmieniło partnera telewizyjnego i teraz szykuje się do organizacji pierwszej gali u nowego nadawcy.

Przypominamy, iż UFC podpisało wartą 7,7 miliarda dolarów, siedmioletnią umowę na prawa transmisyjne z Paramount, która zacznie obowiązywać 1 stycznia 2026 roku. To początek nowej ery dla organizacji, która od 2019 roku była związana z ESPN. Ponieważ rok 2025 dobiega końca, prezes UFC Dana White ujawnił, iż przygotowania do pierwszej gali w nowej telewizji już ruszyły, w tym prace nad zestawieniem walk.

„Dosłownie dziś” — powiedział White dziennikarzom po ostatnim odcinku Contender Series, zapytany o plany. — „Dziś było matchmakingowe spotkanie i zaczęliśmy pracę nad pierwszą kartą Paramount.”

  • ZOBACZ TAKŻE: Nie dojdzie do walki Pawlak vs. Kuberski! Obóz Piotra żądał kosmicznych pieniędzy

Dana White zdradza kogo widzi w walce wieczoru pierwszej gali na Paramount

Wielu fanów spekuluje, kto może być główną gwiazdą tego wydarzenia, bo UFC z pewnością chce rozpocząć współpracę z rozmachem. Choć organizacja cieszy się ogromną popularnością, brakuje jej w tej chwili kilku największych nazwisk, dlatego jednym z naturalnych kandydatów jest mistrz kategorii piórkowej, Ilia Topuria.

Ponieważ nie ma on jeszcze zaplanowanej walki, wielu uważa, iż to właśnie on może wystąpić w walce wieczoru inauguracyjnej gali Paramount.

„To możliwe” — powiedział White, pytany o „El Matadora”.

Podczas gdy Topuria może rozpocząć nową erę w historii UFC, jego rodak Merab Dvalishvili zakończy obecną erę ESPN. White ogłosił, iż Dvalishvili po raz czwarty w tym roku będzie bronił tytułu mistrza wagi koguciej — tym razem w starciu z Petrem Yanem w walce wieczoru gali UFC 323, czyli ostatniego wydarzenia PPV transmitowanego przez ESPN.

„Zawsze staramy się tworzyć jak najlepsze karty” — powiedział White. — „Mieliśmy świetną relację z ESPN. Rozmawialiśmy wcześniej i wszyscy zaczynają już czuć, iż to się kończy. Nasze zespoły naprawdę się zżyły. ESPN bardzo nas wspierał i był wspaniały dla tego sportu. Chcemy dać im naprawdę mocne pożegnanie.”

Idź do oryginalnego materiału