UEFA wybrała sędziów na mecze Ligi Mistrzów. A co z Marciniakiem?

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Szymon Marciniak prowadził już w tym sezonie dwa mecze Ligi Mistrzów. Teraz stanie przed szansą na kolejny występ w tych prestiżowych rozgrywkach, o czym informują dziennikarze TVP Sport. Okazuje się, iż sędzia został wyznaczony do poprowadzenia hitowego starcia, w którym może wystąpić polski piłkarz.
Szymon Marciniak zalicza się do najlepszych sędziów piłkarskich na świecie i jest wyznaczany do prowadzenia najbardziej prestiżowych spotkań. Niedawno wyleczył kontuzję i był rozjemcą w meczach ekstraklasy, a później również poprowadził spotkanie PSG - Atletico Madryt w Lidze Mistrzów. Wywołało to wówczas we Francji niemałą burzę.

REKLAMA







Zobacz wideo Nagonka na reprezentację Polski? Moder ocenia. Taka jest prawda



Szymon Marciniak poprowadzi kolejny mecz w Lidze Mistrzów. Czeka go hit
Okazuje się, iż polski arbiter znów dostanie szansę na występ w tych prestiżowych rozgrywkach. Jak przekazało TVP Sport, Marciniak został wyznaczony do sędziowania meczu Arsenalu ze Sportingiem Lizbona, który odbędzie się w najbliższy wtorek o godzinie 21:00. Będzie to już kolejna przygoda arbitra w Lidze Mistrzów. Wcześniej poza starciem PSG z Atletico Polak prowadził również spotkanie OSC Lille ze Slavią Praga.


Tym samym będzie miał okazję spotkać się ze swoim rodakiem. Przypomnijmy, iż w Arsenalu występuje Jakub Kiwior. Obrońca pełni rolę zmiennika w tym sezonie i do tej pory pojawił się na boisku tylko w siedmiu meczach, w których zaliczył dwie asysty. Arsenal po czterech kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów zajmuje 12. miejsce w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów. Sporting natomiast jest drugi i ma 10 punktów na koncie. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowych z meczów Ligi Mistrzów do Sport.pl.


Wcześniej Marciniaka czeka jeszcze występ w ekstraklasie. Już w sobotę o 14:45 posędziuje w spotkaniu Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin. W bieżącym sezonie arbiter ma już na koncie łącznie 12 meczów.
Idź do oryginalnego materiału