Mike Tyson (50-6) to jeden z najlepszych pięściarzy w historii. Mając zaledwie 20 lat, został mistrzem świata wagi ciężkiej, a ponadto był również pierwszym pięściarzem, który jednocześnie dzierżył tytuły WBA, WBC oraz IBF. Jego karierę zwolniły zdarzenia z 1992 roku, gdy został oskarżony o gwałt na 18-letniej dziewczynie, w związku z czym trafił do więzienia. Mimo iż po wyjściu odzyskał utracone tytuły, to potem poległ z Evanderem Holyfieldem, a w rewanżu został zdyskwalifikowany za ... odgryzienie ucha rywalowi. Choć zakończył karierę w 2005 roku, to niedawno wrócił do ringu na walkę, o której mówił cały świat.
REKLAMA
Zobacz wideo Bohaterowie "Piłkarskiego pokera" znów w akcji. Łezka zakręciła się w oku
Wiemy, na co Mike Tyson wydał pieniądze za walkę z Jakiem Paulem. Wszystko jasne
15 listopada Tyson wszedł do ringu z Jakiem Paulem. Mimo wielkich zapowiedzi fani mogli czuć się rozczarowani, gdyż zwłaszcza legendarny pięściarz kompletnie rozczarował. Jego rywal wydawało się za to, iż nie chce mu zrobić krzywdy. Pojawiło się choćby sporo głosów, iż walka była "ustawiona". - To była prawdziwa walka. Nie pamiętam zbyt wiele - zapewniał Tyson.
Hiszpańska "Marca" podała, iż Jake Paul zarobił za to starcie aż 40 milionów dolarów (ok. 163 mln złotych). Mimo porażki powodów do narzekania nie miał również Tyson, na którego konto i tak wpłynęła połowa tej kwoty (20 milionów dolarów), co daje nieco ponad 81 mln złotych. Dziennik "The Sun" ujawnił, iż legendarny zawodnik prawie całą kwotę przeznaczył na kupno nowej rezydencji. Rzekomo posiada ona choćby własny.... wodospad oraz jezioro.
Serwis The Real przyznał, iż willa kosztowała dokładnie 13 mln dolarów i ma ponad 12 tys. metrów kwadratowych. Nie dość, iż pięściarz może pochwalić się sześcioma sypialniami i dziewięcioma łazienkami, to posiada również basen, zadaszony taras, siłownię oraz garaż na cztery samochody.
"To była udana transakcja. Obie strony wykazały się profesjonalizmem i wzorową współpracą" - skwitował rzecznik Joseph Jonathan Schneider.
Ostatnio dowiedzieliśmy się również, na co pieniądze za wygrane starcie wydał Paul. - Zarobiłem na tej walce bardzo dużo pieniędzy, najwięcej w moim życiu - zdradził. Od razu padło więc pytanie, co zamierza za nie kupić. - Prawdopodobnie ranczo. Duży kawał posiadłości. Zamierzam je odnowić - wyjaśnił.