1 - tyle punktów reprezentacja Polski zdołała zgarnąć na Euro 2024. Mimo porażki 1:2 w pierwszym meczu przeciwko Holandii kibice i eksperci byli pełni nadziei na to, iż uda się ograć Austriaków. Było to najważniejsze spotkanie kadry Probierza na tegorocznych mistrzostwach Europy. Niestety, zespół Ralfa Rangnicka zwyciężył 3:1 i awansował do 1/8 finału z pierwszego miejsca. Za to nam pozostał "mecz o honor" z Francuzami, który udało się zremisować 1:1 po niezłej, ofensywnej grze.
REKLAMA
Zobacz wideo Listkiewicz nie ma wątpliwości: Probierz przywrócił życie w tej drużynie
Zalewski pokazał, z kim przebywa na urlopie. Odpowiedział na aferę
Podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski we wszystkich meczach na turnieju w Niemczech był Nicola Zalewski występujący na pozycji lewego wahadłowego. Tuż przed pierwszym starciem z Holendrami wokół zawodnika AS Romy rozpętała się wielka burza. Wszystko przez informacje przekazane przez jednego z popularnych influencerów.
"Wycieczki w góry są spoko... No chyba iż podczas jednej z nich dowiadujesz się o zd... Nicola Zalewski poinformujesz swoją dziewczynę, co zrobiłeś z moją" - napisał Kamil Szymczak, oskarżając piłkarza o zdradę z jego partnerką Vanessą Rojewską. Później w całej sprawie pojawiły się kolejne wątki. Influencer wycofał się z oskarżeń o zdradę, natomiast niesmak wokół całej afery pozostał do dziś.
Zalewski nie miał zamiaru komentować całego zamieszenia wokół siebie. Tuż po powrocie z Euro 2024 poleciał na wakacje, podczas których towarzyszy mu partnerka Nicol Luzardi. Zakochani wybrali się grecką wyspę Mykonos. W mediach społecznościowych dziewczyny Nicoli Zalewskiego pojawiły się zdjęcia, na których para okazuje sobie wiele czułości. Tym samym można przypuszczać, iż w ich związku nie nastał kryzys po wspomnianej aferze sprzed kilkunastu dni. W ten sposób Zalewski odpowiedział na całą burzę.
Nicola Zalewski z ukochaną na urlopie Instagram.com/ nico_zale
w tej chwili ważą się jego losy w zespole AS Romy. Niewykluczone, iż niebawem opuści klub. - Kiedy wrócę do Rzymu, pomyślę o tym, co dalej w Romie. Zawsze uważałem, iż pewne rzeczy robi się we dwoje, a jeżeli nie ma woli po żadnej ze stron, to wybieramy różne ścieżki. Zobaczymy, co się stanie. Jest na pewno wiele rzeczy do wyjaśnienia. Musimy porozmawiać z Romą, zanim zdecydujemy, czy będziemy kontynuować współpracę, czy się rozstaniemy - mówił ostatnio.