Tyle Polacy zarobią za brąz Ligi Narodów. Było o co grać!

Zdjęcie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl


W niedzielę 30 czerwca kończą się rozgrywki siatkarskiej Ligi Narodów. Reprezentacja Polski w meczu o trzecie miejsce pokonała Słowenię 3:0 (26:24, 25:16, 25:17). Biało-czerwoni sięgnęli tym samym po brązowe medale. W finale zmierzą się natomiast Japończycy i Francuzi. Wiemy, na jakie pieniądze mogą liczyć zespoły uczestniczące w decydujących meczach. Jaka kwota popłynie do reprezentacji Polski?
W sobotnie popołudnie stało się jasne, iż reprezentacja Polski nie obroni tytułu w Lidze Narodów, który udało się wywalczyć w 2023 roku. Wówczas zespół prowadzony przez Nikolę Grbicia w finale pokonał Stany Zjednoczone. Tym razem musiał się obejść smakiem. W półfinale za mocna okazał się Francja. Mistrzowie olimpijscy wygrali 3:2.
REKLAMA


Zobacz wideo Jastrzębski Węgiel przegrywa finał Ligi Mistrzów. Jakub Popiwczak: Ogromny ból


Tyle Polacy zarobią za brąz Ligi Narodów. Duża kasa
W drugim półfinale Japonia pokonała Słowenię. To oznaczało, iż w meczu o trzecie miejsce biało-czerwoni zmierzą się właśnie ze Słowenią. To miał być rewanż za spotkanie, które 26 maja gładko wygrali nasi rywale.


Czytaj także:


Grbić popełnił najważniejszy błąd ws. polskiego siatkarza. Mocny rachunek sumienia


I był. Mistrzowie Europy nie dali szans przeciwnikom. Zagrali dobre spotkanie i wygrali 3:0. Popisowy w wykonaniu siatkarzy Nikoli Grbicia był zwłaszcza drugi set, wygrany do 16. W trzeciej partii także nie mieli większych problemów. Trzecie miejsce w Lidze Narodów to nie tylko medal i prestiż, ale także solidna bonifikata finansowa.


Czytaj także:


Dramat Polaków w Lidze Narodów. Poślizgnął się i było po wszystkim


Już przed turniejem jasne było, iż zdobywca trzeciego miejsca będzie mógł liczyć na 300 tysięcy dolarów. Właśnie taką nagrodę dostaną zatem Polacy. Słoweńcy, którzy ostatecznie zajęli czwarte miejsce, wywalczyli 180 tysięcy dolarów.
Warto dodać, iż Liga Narodów jest najbardziej "opłacalnym" cyklem siatkarskim. Mistrz świata inkasuje bowiem "zaledwie" 200 tysięcy dolarów, zaś mistrz Europy 500 tysięcy dolarów. Liga Narodów była tak naprawdę ostatnią próbą generalną przed rozpoczynającymi się niedługo igrzyskami olimpijskimi. Polscy kibice liczą, iż uda się przełamać impas i przywieźć z najważniejszej imprezy czterolecia medal - najlepiej złoty.


Nagrody finansowe Ligi Narodów 2024:


1. miejsce - 1 mln dolarów (około 4,1 mln zł)
2. miejsce - 500 tys. dolarów (około 2 mln zł)
3. miejsce - 300 tys. dolarów (około 1,2 mln zł)
4. miejsce - 180 tys. dolarów (około 730 tys. zł)
5. miejsce - 130 tys. dolarów (około 530 tys. zł)
6. miejsce - 85 tys. dolarów (około 346 tys. zł)
7. miejsce - 65 tys. dolarów (około 265 tys. zł)
8. miejsce - 40 tys. dolarów (około 163 tys. zł)