Tyle płacą na MŚ w Tokio. Oto ile wpłynie na konto Bukowieckiej

3 tygodni temu
Na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Tokio nie tylko medaliści poszczególnych konkurencji otrzymują nagrody finansowe. Te zostaną wręczone także zawodnikom z finałów z pozostałych czołowych miejsc. jeżeli chodzi o polskich lekkoatletów, najwięcej otrzyma Natalia Bukowiecka, liderka naszej kadry, która może jeszcze powiększyć sumę nagród w stolicy Japonii.
Wiadomo, iż za miejsca na podium nagrody finansowe będą największe, ale federacja World Athletics dość hojnie nagradza pozostałych finalistów konkurencji na mistrzostwach świata w Tokio. Zarobki czołowych polskich lekkoatletów będą tu sięgać kwot kilkudziesięciu tysięcy złotych.


REKLAMA


Zobacz wideo Swoboda odpadła w półfinale mistrzostw świata w Tokio. "Nie wiem co mam powiedzieć"


Tyle zarobiła Bukowiecka w Tokio. Całkiem spora kwota
Najwięcej w naszej kadrze zgarnęła Natalia Bukowiecka. Liderka reprezentacji Polski brała udział w sztafecie mieszanej 4x400 metrów i indywidualnie na 400 metrów. W drugim biegu medal był poza zasięgiem, ale pobiegła z najlepszym wynikiem w okresie (49.27 sek.). Natomiast w sztafecie do medalu zabrakło zaledwie dwóch setnych sekundy.
Za czwarte miejsce w biegu indywidualnym Bukowiecka otrzyma od światowej federacji 16 tys. dolarów. Przy obecnym kursie walut jest to nieco ponad 58 tys. złotych. Sztafeta za czwarte miejsce także otrzyma 16 tys. dol. do podziału na pięć osób. W półfinale biegli Maksymilian Szwed, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński i Anna Gryc. W finale Bukowiecka wskoczyła składu za Gryc.


Suma nagród dla Bukowieckiej może być jeszcze wyższa. Dużo zależy od wyniku kobiecej sztafety 4x400 metrów, a Bukowiecka ma w niej pobiec. W sobotę odbędą się półfinały w tej konkurencji.
Zobacz też: Kibice biją brawo po tym, co powiedział Szczęsny. "Najwyższa klasa"


Jak wylicza Interia, jeszcze pięcioro polskich lekkoatletów otrzymało nagrody pieniężne za wynik na mistrzostwach świata. Po 11 tys. dol. (prawie 40 tys. zł) otrzymają Katarzyna Zdziebło i Pia Skrzyszowska za piąte miejsca w chodzie na 35 km i biegu na 100 m ppł.. Z kolei Anita Włodarczyk otrzyma 7 tys. do. (ponad 25,3 tys. zł) za szóste miejsce w rzucie młotem. Natomiast Klaudia Kazimierska (1500 m) i Paweł Fajdek (rzut młotem) dostaną po 6 tys. dol. (ponad 21,7 tys. zł).


Lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Tokio zakończą się w niedzielę. Polacy nie zdobyli na razie żadnego medalu, ale według ekspertów trzeba było się z tym liczyć.
Idź do oryginalnego materiału