Tyle Legia i Jagiellonia zarobiły w Lidze Konferencji. Miliony płyną na konta

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Legia Warszawa zmierzy się w czwartek z TSC Baćka Topola w drugim spotkaniu fazy ligowej Ligi Konferencji. Będzie miała zatem szansę nie tylko na drugie zwycięstwo, ale na kolejny zastrzyk gotówki. jeżeli uda jej się pokonać rywala, zarobi przecież 400 tys. euro. Portal Football Meets Data poinformował, iż dotąd zagwarantowała sobie już ponad sześć milionów euro, podczas gdy Jagiellonia Białystok ok. mln mniej. Wyjaśniamy, dlaczego tak wygląda sytuacja.
Legia Warszawa po dość trudnym i niepokojącym okresie wreszcie zaczęła grać na miarę oczekiwań. Próbujący zażegnać kryzys trener Goncalo Feio zrezygnował z ustawienia z trójką obrońców i postanowił zaufać choćby Kacprowi Chodynie, co od razu przyniosło efekt. Teraz wicemistrzowie Polski powalczą o drugi triumf z rzędu w rozgrywkach Ligi Konferencji po niespodziewanym zwycięstwie z Realem Betis. Ich rywalem będzie TSC Baćka Topola.

REKLAMA







Zobacz wideo Szczęsny rzucił po meczu Bayernem tylko jedno zdanie! Demolka w Barcelonie



Tyle dotąd zarobiła Legia oraz Jagiellonia w europejskich pucharach. Wiemy dlaczego
W drodze do fazy ligowej LK Legia wyeliminowała z rozgrywek Caernarfon Town, Broendby oraz kosowskie KF Drita. Portal Football Meets Data poinformował, iż dzięki temu oraz wygranej z Betisem zarobiła już 6,685 mln euro (ok. 29 mln zł) i zajmuje 72. miejsce w rankingu 108 klubów, które w tym sezonie rywalizują w europejskich pucharach. Dodatkowo wicemistrz Polski zainkasuje ok. 2,6 mln euro (11,3 mln zł) za miejsce w rankingu UEFA. Na ten moment jest w nim 87., mając na koncie 18 000 pkt.
72. lokata Legii to ogromne zaskoczenie, gdyż iż dzięki wpływom z rankingu UEFA oraz praw telewizyjnych, wyprzedziła trzy zespoły rywalizujące w Lidze Europy: belgijski Union SG (6,38 mln), szwedzki Elfsborg (6,3 mln) oraz łotewski FC RFS (5,3 mln). Na tym jednak oczywiście nie koniec, gdyż piłkarze Goncalo Feio mają jeszcze przed sobą pięć spotkań w fazie ligowej. Za każde zwycięstwo zarobią 400 tys. euro (1,7 mln zł), natomiast za remis 133 tys. euro (578 tys. zł).


Jagiellonia zarobiła dotąd w europejskich pucharach zdecydowanie mniej od Legii - dokładnie 5,63 mln euro (ok. 24 mln zł). Wpływ na to ma ranking UEFA, w którym Jagiellonia jest na dopiero 248. lokacie z dorobkiem 5,525 pkt. I przez to zainkasuje "jedynie" 1,53 mln euro (6,6 mln zł), czyli ponad mln euro mniej od Legii.
Nie można również zapominać, iż oba zespoły mają spore szanse na awans do fazy pucharowej LK. Za wywalczenie promocji do 1/8 finału należy się dodatkowe 800 tys. euro, podczas gdy awans do fazy play-offów (9.-24.) jest warte 200 tys. Dojście do ćwierćfinału to 1,3 mln euro, półfinału 2,5 mln, natomiast bycie w finale LK daje już co najmniej trzy mln euro. Triumfator rozgrywek zyska za to cztery mln euro.



Football Meets Data ocenił również, jak wyglądają szanse wszystkich drużyn na zwycięstwo. Faworytami mają być Chelsea (36 proc.), Fiorentina (20 proc.) oraz... Real Betis (9 proc.). Według podanych danych Legia ma tylko 2 proc. szans na tytuł, podczas gdy Jagiellonia tylko 1 proc.



Legia zagra z TSC Baćka Topola w czwartek 24 października o godz. 21. Jagiellonia zmierzy się za to o 18:45 z Petrocubem.
Idź do oryginalnego materiału