Hubert Hurkacz (31. ATP) dobrze prezentował się na turnieju ATP w Rzymie. Pokonał kolejno Pedro Martineza, Marcosa Girona i Jakuba Mensika. Dzięki temu awansował do ćwierćfinału. Tam czekało go wymagające starcie, ponieważ zmierzył się z Tommym Paulem, czyli 12. tenisistą rankingu. Spotkanie odbyło się w czwartek o godzinie 13:10.
REKLAMA
Zobacz wideo "Byłem obrażony, ale już mi przechodzi". Janowicz zdradza swoje plany
Tyle Hurkacz zarobił w Rzymie. Ogromna kasa
W pierwszym secie walka była niezwykle wyrównana i do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. W nim lepszy okazał się Paul, który wygrał 7:4. W drugiej partii niestety Amerykanin spisywał się już dużo lepiej i finalnie wygrał 6:3. Tym samym Hurkacz pożegnał się z turniejem na etapie ćwierćfinału. "Polak walczył ambitnie, odrabiał straty, ale ponownie w stolicy Włoch okazał się gorszy od Amerykanina" - pisał Dominik Senkowski ze Sport.pl.
Hurkacz może być jednak zadowolony ze swojego występu na tym turnieju. Ponadto Polak zarobił w Rzymie sporo pieniędzy. Za awans do ćwierćfinału zainkasował około 165 tysięcy euro, co w przeliczeniu daje ponad 702 tysiące złotych. jeżeli pokonałby Paula, to zarobiłby nieco ponad 291 tysięcy euro (ponad 1,2 miliona złotych). Zwycięzca całego turnieju otrzyma natomiast 985 tysięcy euro (ponad cztery miliony złotych), a przegrany w finale ponad 523 tysiące euro (ponad dwa miliony złotych).
Już niebawem będziemy mieli kolejną okazję do zobaczenia w akcji Hurkacza. Polak weźmie udział w turnieju w Genewie, który rozpocznie się 18 maja. Poprzedzi on zbliżającego się wielkimi krokami Rolanda Garrosa. Ten wielkoszlemowy turniej rozpocznie się już 25 maja i potrwa do 8 czerwca.