Paweł Tyburski w ostatnim wywiadzie wypowiedział się na temat Mirosława Oknińskiego. Zdradził, iż pojawił się na kilku treningach w Akademii Sportów Walki Wilanów.
„Tybori” jest uważany za jednego z najlepszych polskich freak fighterów. Między innymi Radosław Paczuski przyznał, iż to właśnie Tyburskiemu spośród takich zawodników jest najbliższej do KSW, ale jednocześnie zaznaczył, iż przed nim jeszcze wiele lat ciężkiej pracy na treningach.
Inne zdanie na ten temat ma Mirosław Okniński, który stwierdził, iż gdyby największa w kraju federacja MMA podpisała kontrakt z takim freakiem, to jedynie by się ośmieszyła:
– KSW biorąc takich freaków, by się ośmieszyło. To nie jest ten poziom. Ja nie ubliżam, bo Tyburski nie jest zły, ale do zawodowca mu brakuje. o ile KSW weźmie freaków, to po prostu się skończy. Czasy wymagają tego, iż są te freaki. Ja jestem w tym, ale wolę sport.
Paweł Tyburski o trenerze Oknińskim
Teraz w ostatniej rozmowie z fansportu.pl „Tybori” odpowiedział na te słowa. Zdradził, iż miał okazję kilkukrotnie trenować pod okiem Mirosława Oknińskiego. Wypowiedział się o nim z szacunkiem, jednak przyznał, iż nie byłby w stanie podjąć takiej współpracy.
Zaznaczył, iż Przemysław Szyszka jest całkiem innym trenerem, który bardziej się angażuje w przygotowania zawodnika i podchodzi do każdego indywidualnie:
– Wydaje mi się, iż trener Okniński w momencie, jak to mówił, mógł mieć wielki żal do mnie. Kiedyś trenowałem u niego z dwa razy, ale tak wyszło i to nie tak, iż z jakichś konkretnych powodów nie poszedłem do niego. Po prostu było mi tu lepiej, złapałem mega kontakt z Szyszką.
– Uważam, iż podchodzi bardziej indywidualnie do każdego. Oddaje serce, robi z tobą, z całym szacunkiem do Oknińskiego, bo bardzo dużo zrobił dla MMA, ale ja jako zawodnik nie czułbym się komfortowo w momencie, kiedy tylko by siedział, pokazywał ćwiczenia, nie robiłby z nami i tak dalej.
– Ja muszę widzieć zaangażowanie z drugiej strony, iż po drugiej stronie ktoś chce tak samo, jak ja, żeby mnie motywować. Trener ma mocno rozwiniętą stronę mediów społecznościowych, marketing, trash talk, ale mniej taki kontakt z zawodnikiem i coraz chyba gorsze wyniki.
– Widocznie nie idzie za trendami, zostaje w miejscu. Ja poszedłem do Szyszki, on robi wyniki i wygrywam. Może go coś ukłuło, nie wiem. Do KSW może mi być daleko, ale jeżeli mam być szczery i skromny, przy tym świadomy tego, co potrafię, to z freaków jest mi najbliżej.
Kursy bukmacherskie na walkę Załęcki vs Tyburski
Wszystkie walki High League 6 obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl. Już za samą rejestrację (która zajmuje jedynie 30 sekund!) otrzymujesz darmowe 20 zł, specjalny BONUS i nie jeden, a aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA!
Zasady wykorzystania są niezwykle proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, o ile przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeżeli również okaże się nietrafiony!
- Denis Załęcki wygra walkę – kurs 1.47 (OBSTAWIAM)
- Paweł Tyburski wygra walkę – kurs 2.32 (OBSTAWIAM)
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus