Skoczkowie narciarscy jak co roku nie mieli wiele czasu w odpoczynek. Tuż po Świętach rusza prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. Rywalizacja o Złotego Orła i 100 tys. franków szwajcarskich potrwa do 6 stycznia, kiedy to odbędą się w finałowe zmagania w austriackim Bischofshofen. Wcześniej jednak zobaczymy trzy konkursy - w Oberstdorfie, Garmisch-Partenkirchen i w Innsbrucku. Na pierwszy ogień Oberstdorf i niedzielne zawody.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Paweł Fajdek zamierza spędzić święta? "Nie ominie mnie gotowanie"
Rusza Turniej Czterech Skoczni. Kiedy pierwsze zawody? Jakie pary KO?
Na starcie pojawi się tylko czterech Polaków. W sobotnich kwalifikacjach najlepiej spisał się Piotr Żyła. Skok na 132,5 m zapewnił mu 14. miejsce. W rundzie KO o awans do II serii Żyła zmierzy się z Estończykiem Arttim Aigro. Faworytem w swojej parze wydaje się także 25. w sobotę Jakub Wolny, który powalczy z Finem Antim Aalto. Nieco słabiej spisali się pozostali. 38. był Aleksander Zniszczoł, a 42. Paweł Wąsek. Czekają ich zatem trudne pojedynki z niemieckimi gwiazdami - Andreasem Wellingerem i Karlem Geigerem. Najgorzej wypadł jednak 53. Dawid Kubacki, który w ogóle nie zakwalifikował się do konkursu. Z udziału w turnieju zrezygnował wcześniej Kamil Stoch.
Polacy nie powinni zatem odegrać tym razem kluczowych ról. W najlepszej dyspozycji są w tej chwili Austriacy - pięciu z nich zajęło w sobotę pięć pierwszych pozycji. Wygrał Daniel Tschofenig, przed Stefanem Kraftem, Michaelem Hayboeckiem, Janem Hoerlem i Maximilianem Ortnerem. Skreślać nie można również lidera klasyfikacji generalnej Piusa Paschkego, który w tym sezonie wygrał pięć konkursów. Tytułu sprzed roku będzie bronił Japończyk Ryoyu Kobayashi.
Turniej Czterech Skoczni 29.12. O której dzisiaj skoki narciarskie? [TRANSMISJA NA ŻYWO]
Pierwszy konkurs w ramach 73. Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w niedzielę 29 grudnia 2024 r. w Oberstdorfie. Początek o godz. 16:30. Można go będzie obejrzeć w telewizji na antenach TVN-u i Eurosportu 1. Transmisja będzie dostępna także w internecie na płatnej platformie Max. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej na żywo na naszej stronie internetowej Sport.pl oraz w aplikacji Sport.pl LIVE.