Trzęsienie ziemi w II lidze! Kluby wycofują się z rozgrywek

2 dni temu
Zdjęcie: Fot. Michał Ryniak / Agencja Wyborcza.pl


Trwa Euro 2024, ale poza emocjami związanymi z europejskim czempionatem sporo dzieje się także w rozgrywkach klubowych. W czwartek okazało się, iż wiele może zmienić się przed startem polskiej II ligi. Radunia Stężyca nie przystąpi do nowego sezonu na tym poziomie rozgrywkowym. Według doniesień medialnych dołączyć ma do niej kolejny klub.
Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg, a także - po barażach - Stal Stalowa Wola. Te trzy kluby w nowym sezonie zagrają na zapleczu Ekstraklasy. Wydawało się, iż piłkarska Polska nie będzie już wracała do zakończonych 1 czerwca zmagań w II lidze. Nic bardziej mylnego. Chodzi o skład ligi na nowy sezon 2024/25.
REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej z Lewandowskim? "To brzmi jak kiepski żart"


Zmiany w II lidze. Klub się wycofuje
Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Świt Szczecin, Rekord Bielsko-Biała i Wieczysta Kraków - to drużyny, które awansowały do II ligi i zastąpią w niej Skrę Częstochowa, Lecha II Poznań, Sandecję Nowy Sącz i Stomil Olsztyn. Takie informacje były aktualne jeszcze do niedawna.


Czytaj także:


Holendrzy znów to zrobili! Tak upamiętnili polskich bohaterów. "Duma"


Niewykluczone, iż zarówno Skra, jak i rezerwy Lecha pozostaną bowiem na trzecim poziomie rozgrywkowym. Wszystko przez informacje, które pojawiły się w przestrzeni medialnej w czwartek 27 czerwca.


Czytaj także:


Tak Nitras podsumował występ Polaków na Euro. Znalazł diagnozę


"Radunia Stężyca i Wisła Puławy zawijają się z 2. ligi. To oznacza, iż teraz piłeczka po stronie Skry Częstochowa i Lecha II Poznań. Jak ustaliłem, Skra będzie robić wszystko, żeby wystartować w rozgrywkach. Otrzymała licencję, więc nic nie stoi na przeszkodzie" - pisał dziennikarz TVP Sport Dominik Stachowiak.
Doniesienia w przypadku pierwszego z nich gwałtownie znalazły potwierdzenie. "W dniu dzisiejszym Zarząd Klubu Radunia Stężyca podjął decyzję o wycofaniu zespołu z 2 ligi" - czytamy na Facebookowym profilu klubu.


Przypomnijmy, iż już od jakiegoś czasu w Stężycy nie działo się dobrze. "Radunia Stężyca od zmiany władz gminy ma ogromne problemy i już się z nich nie podniesie. Zespół z Kaszub jeszcze niedawno walczył o awans do I ligi, a teraz przegrał kolejny mecz i wypadł ze strefy gwarantującej baraże. Pieniędzy na Radunię nie ma i nie będzie, bo tak uznał nowy wójt Ireneusz Stencel. Zawodnicy i trenerzy mogą nie zobaczyć pensji już do końca rozgrywek" - pisał dziennikarz Sport.pl Kacper Ciuksza.
Niewykluczone, iż niedługo drogą zespołu ze Stężycy podąży Wisła Puławy. "Trener Raczyński ma ofertę z Polonii Środa Wielkopolska - 3 liga gr. 2 - która ma ambicje na awans. W Puławach sześciu zawodników z kontraktami" - dodaje wspominany Pasternak.
Jaki jest powód zapaści Wisły? Jak pisze "Głos Wielkopolski" chodzi o zaległości związane z wypłatami pieniędzy dla piłkarzy. Te mają sięgać choćby trzech miesięcy, a kontrakty większości piłkarzy i trenera wygasają 30 czerwca 2024 roku.
Oba kluby sportowo utrzymały się w II lidze. Radunia zajęła 7. miejsce, zaś Wisła 12. pozycję.
Idź do oryginalnego materiału