Edu Gaspar to były piłkarz Arsenalu. W latach 2001-2005 rozegrał w tym klubie łącznie 127 spotkań. Do klubu wrócił w lipcu 2019 roku, gdy został dyrektorem technicznym. Dwa lata temu zaczął pełnić funkcję dyrektora sportowego. To on odpowiadał za udane wzmocnienia Arsenalu w ostatnich latach. Współpracę z nim cenił sobie trener Mikel Arteta.
REKLAMA
Zobacz wideo Nowy projekt maratonów „Złota Seria 42" wystartuje w 2025 roku. Marek Tronina zapowiada
Arsenal traci kluczową postać. Co dalej z Edu Gasparem?
Teraz Brazylijczyk odchodzi, co jest sporą niespodzianką. Tym bardziej iż stało się to na jego własne życzenie. Arsenal ogłosił to oficjalnie dzięki komunikatu prasowego. "To była niesamowicie trudna decyzja do podjęcia" - miał powiedzieć Edu Gaspar. "Pokochałem pracę z wieloma świetnymi ludźmi z drużyn męskich, kobiecych, akademii, a w szczególności z Mikelem, który stał się moim dobrym przyjacielem" - dodał.
Dlaczego odszedł? Według "Daily Mail" wszystko wskazuje na to, iż Gaspar niedługo zacznie współpracę z Evangelosem Marinakisem, greckim miliarderem, który jest właścicielem kilku klubów piłkarskich. Wśród nich jest grające w Premier League Nottingham Forest.
Podopieczni Nuno Espírito Santo rozgrywają na razie niespodziewanie dobry sezon. Po 10 kolejkach zespół należący do Marinakisa ma 19 punktów i zajmuje 3. miejsce w Premier League. Lepsi są tylko giganci - Liverpool (25 pkt) i Manchester City (23 pkt).
Co teraz zrobi Arsenal? - Zmiana i ewolucja są częścią naszego klubu. Pozostajemy skupieni na naszej strategii i wygrywaniu kolejnych ważnych trofeów. Nasz plan sukcesji będzie odzwierciedlał tę ambicję - powiedział Josh Kroenke.
w tej chwili Arsenal szykuje się do kolejnego meczu. W środę 6 listopada o godzinie 21:00 zagra z Interem w Lidze Mistrzów.