- Potwierdzam, iż wciąż jestem zainteresowany kupnem Górnika. A iż w Zabrzu wciąż są ludzie, którzy próbują prowadzić różne rozgrywki, nie chcą odpuścić polityki wokół klubu? Cóż, w tej materii nie mogę niczego zrobić. Może poza powtarzaniem, iż mam osoby, które chcą w Górnika zainwestować. Miasto zaś - mówmy szczerze - co prawda jest wciąż właścicielem, ale w tej chwili dorzuca do klubu okrągłe zero złotych - mówił pod koniec maja Lukas Podolski, którego plany nie zmieniły się w związku z odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej ze stanowiska prezydenta miasta.
REKLAMA
Zobacz wideo Ulubiona piłkarka Amandy Moury Pietrzak? "Córka Dennisa Rodmana jest bardzo twarda, inspiruje mnie"
Lukas Podolski nie odpuszcza ws. Górnika Zabrze
Były reprezentant Niemiec przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze do końca czerwca 2026 roku i podkreślał, iż chce ten czas wykorzystać m.in. na budowanie klubu poza boiskiem. W środowe popołudnie przekazał najnowsze informacje ws. prywatyzacji Górnika.
Zobacz też: Sensacja. Słynny trener chce prowadzić reprezentację Polski. Co za nazwisko!
"Dużo szumu jest ostatnio wokół procesu prywatyzacji. Chcę się do tego odnieść. 30 czerwca złożyłem ofertę i zrobiłem to w wyznaczonym terminie. Teraz będę szykował się na negocjacje i wypełnienie kolejnych punktów z harmonogramu..." - przekazał Lukas Podolski, dając wyraźnie do zrozumienia, iż zamierza walczyć o klub i jego lepszą przyszłość.
Wszystko wskazuje na to, iż cały proces jeszcze chwilę potrwa. A jak wygląda sytuacja Górnika przed startem nowego sezonu? Klub poprowadzi słowacki szkoleniowiec Michal Gasparik. Za to do kadry dołączyli m.in. Maksymilian Pingot z Lecha Poznań, Michał Sacek i Jarosław Kubicki z Jagiellonii Białystok czy brazylijski napastnik Gabriel Barbosa.