23-latek, który był uznawany za jeden z największych rosyjskich talentów, w sierpniu tego roku otrzymał polskie obywatelstwo od prezydenta Karola Nawrockiego. "[W Rosji] Pisali o mnie w złym świetle i padało sporo słów, których nigdy nie powiedziałem. Twierdzili, iż zdradziłem Rosję i się sprzedałem. Kiedy to o mnie napisali, to tylko sobie pomyślałem: "Dlaczego ja mam mówić o nich coś dobrego?" - mówił Semirunnij w dużej rozmowie dla Sport.pl.
REKLAMA
Zobacz wideo Powiększenie mundialu to dobra decyzja? Żelazny: Tam szykują się mega pogromy
Rekord Polski pobity aż o 23 sekundy!
W sobotni poranek Semirunnij wystartował w dywizji B biegu na 10 000 metrów Pucharu Świata w Heerenveen. Dobitnie udowodnił jednak, iż jego miejsce jest wśród najlepszych. Uzyskał bowiem fenomenalny czas 12:28.05. Dla porównania, drugi Bart Swings z Belgii wpadł na metę aż 16,7 sekundy po reprezentancie Polski.
To jeszcze nie wszystko. Semirunnij aż o 23 sekundy poprawił dotychczasowy rekord Polski na dystansie 10 000 metrów. Jakby tego było mało, ustanowił też rekord toru w Heerenveen (a to ogromny wyczyn w zakochanej w łyżwiarstwie szybkim Holandii), a jego czas jest trzecim najlepszym w historii tej dyscypliny.
Dobre informacje na tym się nie kończą. Zgodnie z regulaminem zawodów, Semirunnij może w sobotę uzyskać bezpośredni awans na zimowe igrzyska olimpijskie do Mediolanu i Cortiny d’Ampezzo. By do tego doszło, jego czas musi znaleźć się w najlepszej trójce zawodów tego Pucharu Świata, wliczając w nie także występ panczenistów z Dywizji A. Ten bieg odbędzie się o godzinie 14:15 polskiego czasu.

1 godzina temu










