Trzech kandydatów na selekcjonera reprezentacji. Koźmiński mówi wprost

3 godzin temu
Reprezentacja Polski wciąż jest bez selekcjonera. Choć od wielu dni media piszą tylko o tym, prezes Cezary Kulesza nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji. Faworytem związku był Maciej Skorża, natomiast ten odmówił. Pojawiają się zatem głosy, iż kadrę powinien przejąć jeden z byłych trenerów - Jerzy Brzęczek czy Adam Nawałka. Były reprezentant Polski Marek Koźmiński ocenił te kandydatury.
Maciej Skorża nie zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Mimo oferty zdecydował się pozostać w Urawie Red Diamonds. - Polska federacja zwróciła się do mnie z propozycją. Bycie trenerem reprezentacji Polski to byłby dla mnie ogromny zaszczyt, ale w tej chwili są inne cele przede mną, inne zadania do wykonania. (...) Mam nadzieję, iż może będzie mi jeszcze kiedyś dane poprowadzić polską kadrę - wyznał. Kto zostanie zatem następcą Michała Probierza?


REKLAMA


Zobacz wideo Zbliża się nowy sezon PlusLigi. Prezes Artur Popko zapowiada


Marek Koźmiński ocenił kandydatów na selekcjonera. "Powrót jest możliwy"
Faworytem kibiców jest Jan Urban, który niedawno został zwolniony z Górnika Zabrze. Wśród kandydatów wymienia się jeszcze m.in. Jerzego Brzęczka, Adama Nawałkę czy Nenada Bjelicę. Kacper Sosnowski ze Sport.pl zdradził, iż to właśnie ten ostatni jest aktualnie najbliżej przejęcia posady. "Dziś prawnicy PZPN wymieniają już maile z otoczeniem jednego lub dwóch kandydatów" - przekazał w środę.
Były reprezentant Polski Marek Koźmiński opowiedział się na temat wyżej wymienionych polskich szkoleniowców. - Nie chciałbym tutaj mówić o żadnym nazwisku. Każdy z nich ma dużo zalet. Każdy ma dużą wiedzę i każdy z nich jest inny. Myślę, iż te trzy kandydatury są bardzo ciekawe. Ten powrót jest możliwy z prozaicznej przyczyny: dzisiaj musi wejść ktoś do szatni, kto tę szatnię zna - tłumaczył w rozmowie z RMF FM.


Sporo mówi się o tym, iż nowy trener będzie jedynie "opcją tymczasową" i otrzyma kontrakt wyłącznie do końca eliminacji. Koźmiński ma pewne wątpliwości. - Może się okazać, iż trener, który miał być na krótszy okres, będzie miał dobre wyniki. Tak to wszystko poukłada, iż pozostanie z nami dłużej. Sport jest dynamiczny, to się wiele może wydarzyć, ale takiej opcji krótkoterminowej absolutnie bym nie wykluczył - oznajmił.
Prezes Kulesza ujawnił, iż "najlepszy profil jest taki, iż trener przyjdzie, będzie wygrywał i awansujemy na mistrzostwa świata". Jakie cechy powinien mieć za to według Koźmińskiego? - Dzisiaj to nie jest drużyna, którą trzeba trenować. Tutaj ja bym nie użył słowa trener, ja bym użył słowa selekcjoner, psycholog - może dobry ojciec. Taka osoba, która będzie się starała tą drużynę w jakiś sposób bardzo gwałtownie scalić, o ile się da ją scalić - podsumował.


Reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz już 4 września, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Holandią. Trzy dni później podejmiemy za to na własnym stadionie Finlandię. Na ten moment zajmujemy trzecie miejsce w tabeli grupy G z dorobkiem sześciu pkt. Liderami są Finowie (4 mecze, 7 pkt), którzy wyprzedzają Holandię (2 mecze, 6 pkt).
Idź do oryginalnego materiału