Prezydent USA Donald Trump zaangażował się w trwający konflikt między Izraelem a Hamasem. I już może odtrąbić sukces, ponieważ obie strony zgodziły się na pierwszą fazę porozumienia pokojowego dotyczącego Strefy Gazy. "Wszystkie strony będą traktowane sprawiedliwie! To wielki dzień dla świata arabskiego i muzułmańskiego, Izraela, wszystkich otaczających go państw i USA. Dziękujemy mediatorom z Kataru, Egiptu i Turcji, którzy współpracowali z nami, aby to historyczne i bezprecedensowe wydarzenie mogło się wydarzyć" - napisał Trump na platformie Truth Social.
REKLAMA
Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą
Czytaj także:
Kowalczyk się nie certolił. Wszyscy usłyszeli, jak nazwał Urbana. "Chłopie"
Co za słowa Infantino w kierunku Trumpa. "Zasługuje na to"
Na te działania Trumpa zareagował Gianni Infantino, prezydent FIFA, który opublikował bardzo wymowny post na Instagramie. Infantino twierdzi, iż Trump powinien otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla.
"Gratulacje dla USA i prezydenta Trumpa, Kataru, Egiptu, Turcji i wszystkich krajów, które współpracy nad zawarciem zawieszenia broni i porozumienia na Bliskim Wschodzie. Pokój to wspaniała wiadomość, która daje wszystkim nową nadzieję. Wszyscy na całym świecie powinni teraz w pełni poprzeć ten proces pokojowy. Prezydent Trump zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla za swoje zdecydowane działania" - pisze Infantino.
Czytaj także:
Tak Nowozelandczycy nazwali Polskę i Lewandowskiego. Można się zdziwić
"Jedność była kluczowym tematem dyskusji podczas Walnego Zgromadzenia Europejskich Klubów Piłkarskich i chociaż nie jest to bezpośrednio związane z piłką nożną, musiałem rozpocząć swoje przemówienie od wyrażenia zadowolenia z wiadomości o tych zachęcających wydarzeniach na Bliskim Wschodzie" - dodaje prezydent FIFA.
Wcześniej podobne słowa o przyznaniu Trumpowi Pokojowej Nagrody Nobla pojawiły się ze strony Benjamina Netanjahu. "Dajcie Donaldowi Trumpowi Pokojową Nagrodę Nobla - zasługuje na nią" - napisał premier Izraela.
Mecze MŚ zostaną przeniesione? "Decyzje musi podjąć FIFA, a nie Trump"
Infantino utrzymuje bliskie relacje z Trumpem w związku ze zbliżającymi się mistrzostwami świata, które odbędą się w przyszłym roku w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. Warto dodać, iż to będzie turniej z udziałem 48 drużyn.
Zobacz też: Te sceny mówią wszystko o tym, w jakim nastroju był Lewandowski po meczu
Trump spotkał się z Infantino w drugiej połowie sierpnia w Gabinecie Owalnym, gdzie omawiali sprawy związane z organizacją mundialu. Ostatnio prezydent USA zapowiadał, iż niektóre mecze MŚ mogą zostać przeniesione z miast, w których może być niebezpiecznie. Mowa tutaj o Seattle i San Francisco. - Tam rządzą radykalni lewicowi szaleńcy, którzy nie wiedzą, co robią. Dzięki wysłaniu Gwardii Narodowej do Waszyngtonu w mieście nie ma już przestępczości - tłumaczył Trump.
Na to od razu zareagował Victor Montagliani, wiceprezes FIFA. - Wszelkie decyzje o przeniesieniu meczów musi podjąć FIFA, a nie Donald Trump. Z całym szacunkiem do światowych władz: piłka nożna jest od nich większa. Piłka nożna przetrwa ich reżim, rząd i hasła - wypalił działacz.
Mistrzostwa świata odbędą się w dniach 11 czerwca - 19 lipca 2026 r.