Piłkarze Lecha Poznań są w tej chwili na półmetku krótkiego i czterodniowego mikrocyklu treningowego przygotowującego zespół do spotkania z GKS-em w Katowicach (niedziela, 18 maja, godz. 17:30). Problemów zdrowotnych w drużynie przez cały czas nie brakuje.
Poniedziałek i wtorek był dniem wolnym dla drużyny, zespół Lecha Poznań wrócił do zajęć w środę, 14 maja rozpoczynając wtedy krótki, czterodniowy mikrocykl treningowy przygotowujący go stricte do starcia z GKS-em w Katowicach. W tym tygodniu niebiesko-biali ćwiczą od środy do soboty w godzinach porannych.
Aktualnie wciąż problemy zdrowotne mają Radosław Murawski i Bartosz Salamon, którzy cały czas walczą o jak najszybszy powrót do zajęć na boisku. Obaj ostatni raz zagrali w Radomiu, kiedy Murawski wszedł na murawę z ławki i przez cały czas miał problemy z mięśniem, natomiast Salamon opuścił boisko w 57 minucie przez uraz stawu skokowego. Później ćwiczył indywidualnie na siłowni czy na choćby na boisku, ale dotąd nie wrócił do rywalizacji.
Już w ostatnią niedzielę z tzw. „blokadą” chciał grać Filip Jagiełło, jednak sztab szkoleniowy nie zgodził się na występ tego zawodnika. Środkowy pomocnik przez cały czas nie trenuje, nie ćwiczy też zdjęty po 45 minutach gry w Warszawie skrzydłowy Daniel Hakans i to wyklucza go z występu w Katowicach (być może dostępny będzie chociaż Jagiełło). Niestety 18 maja na 100% nieobecni będą Bartosz Salamon i Radosław Murawski, który w czwartek ćwiczył indywidualnie biegając wokół boiska. Dobrą wiadomością jest wyjście na trening Aliego Gholizadeha czy rekonwalescenta Gisliego Thordarsona. Islandczyk wróci dużo wcześniej niż przewidywano, po operacji barku już teraz bierze udział w gierkach treningowych.
Czwartkowe zajęcia toczyły się w iście jesiennej temperaturze. Rozgrzewka odbyła się podczas intensywnych opadów deszczu, podczas gierki już świeciło słońce, po niej znowu się zachmurzyło, a podopieczni Nielsa Frederiksen przeszli wówczas do zajęć taktycznych. Na dzisiejszym treningu Lecha Poznań było obecnych dwóch graczy rezerw, w tym środkowy pomocnik Jan Niedzielski.
Warto dodać, iż w niedzielę do pięciu zagrożonych pauzą piłkarzy w postaci Patrika Walemarka, Bartosza Salamona, Alexa Douglasa, Aliego Gholizadeha oraz Antoniego Kozubala dołączył Michał Gurgul. Lech Poznań podchodząc do rywalizacji z GKS-em Katowice będzie już znał wynik sobotniej potyczki Rakowa Częstochowa z Koroną w Kielcach (start o 20:15). jeżeli „Koroniarze” urwą punkty „Medalikom”, to w niedzielę do obrony 1. pozycji wystarczy nam remis. Natomiast jeżeli Raków w 33. kolejce przegra, a Lech wygra, to już 18 maja około 19:30 zostanie Mistrzem Polski.
W niedzielę, 18 maja z tradycyjnym przedmeczowym i meczowym raportem na żywo tym razem prosto z nowego obiektu GKS-u Katowice ruszamy na KKSLECH.com już o godzinie 16:00. Jak zwykle podczas naszej relacji nie zabraknie pierwszych zdjęć z trybun oraz z murawy. W weekend przeciwko Kolejorzowi nie zagra wypożyczony Filip Szymczak.
Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)