Trener to nie wszystko. Legia może stracić jednego z kluczowych zawodników

4 godzin temu

W Legii Warszawa trwa jeden z najtrudniejszych momentów ostatnich lat. Zespół przegrywa mecz za meczem, a przyszłość trenera Edwarda Iordănescu wisi na włosku. Tymczasem coraz więcej wskazuje na to, iż klub opuści Radovan Pankov, jeden z bardziej doświadczonych defensorów w kadrze. Co więcej – może odejść za darmo.

Zgodnie z doniesieniami Rudy’ego Galettiego, dziennikarza portalu TeamTalk.com, serbski obrońca prowadzi zaawansowane rozmowy z jednym z klubów z państw arabskich. Nazwa potencjalnego nowego pracodawcy nie została ujawniona, ale wiadomo, iż negocjacje nabrały tempa i mogą zakończyć się jeszcze przed zimowym oknem transferowym.

Nie jest tajemnicą, iż kontrakt Pankova z Legią wygasa latem 2026 roku, co oznacza, iż od stycznia będzie mógł podpisać umowę z nowym klubem jako wolny zawodnik – bez żadnej kwoty odstępnego. Władze stołecznego klubu nie są skłonne przedłużać z nim współpracy, a powodem mają być wygórowane oczekiwania finansowe piłkarza.

Pankov trafił do Warszawy w lipcu 2023 roku z Crvenej Zvezdy Belgrad. Zasilił Legię na zasadzie wolnego transferu i początkowo był ważnym ogniwem defensywy. Łącznie rozegrał 84 mecze, strzelił 4 gole i zanotował 6 asyst. W obecnym sezonie wystąpił w 9 spotkaniach, jednak nie wyróżniał się formą i coraz częściej był pomijany w wyjściowym składzie.

Cała sytuacja wpisuje się w szerszy kryzys sportowy Legii. Klub, który miał bić się o mistrzostwo Polski, po 11 kolejkach plasuje się w środku tabeli, a kolejne niepowodzenia stawiają pod znakiem zapytania przyszłość zarówno trenera, jak i niektórych piłkarzy. Odejście Pankova może być dopiero początkiem większych zmian w stołecznej ekipie.

Idź do oryginalnego materiału