Trener Motoru tłumaczy się po klęsce. "Wyglądaliśmy tak, jakbyśmy grali ze sobą pierwszy raz"

10 godzin temu
- Wszyscy musimy się uderzyć w pierś i wziąć trochę więcej odpowiedzialności za to, co się w ostatnim czasie dzieje. Pretensje mogę mieć jednak tylko do siebie - mówił trener Motoru Lublin Mateusz Stolarski po meczu z GKS-em Katowice (2:5).
Idź do oryginalnego materiału