Trener Legii Warszawa Edward Iordanescu nie krył rozczarowania po remisie z Rakowem Częstochowa (1:1). Na pomeczowej konferencji prasowej rumuński szkoleniowiec ostro punktował decyzje sędziego Jarosława Przybyła - i nie chodziło mu wyłącznie o kontrowersyjny rzut karny podyktowany po ręce Petara Stojanovicia.