Trener Legii postawił na rezerwowych. Wynik meczu mówi wszystko

Edward Iordanescu kompletnie przemeblował skład Legii Warszawa na mecz Ligi Konferencji z Samsunsporem. Gospodarze przegrywali już po 10 minutach, potem atakowali, ale bili głową w mur.
Trener Edward Iordanescu zdecydował się na rewolucję w składzie. W porównaniu do poprzedniego meczu w lidze z Pogonią Szczecin (wygranego u siebie 1:0), wymienił aż dziesięciu piłkarzy z wyjściowego składu. Ostał się tylko bramkarz Kacper Tobiasz.


REKLAMA


Zobacz wideo Marcin Borski o aferze podczas meczu: Rozpętała się awantura i skończyłem w szpitalu


Trener Legii Warszawa postawił na rezerwowych. Wynik meczu mówi wszystko
Gospodarze fatalnie zaczęli. Już w 10. minucie stracili gola. Anthony Musaba przebiegł z piłką od środka boiska, wbiegł w pole karne, strzelił mocno z ośmiu metrów nad interweniującym Tobiaszem i mógł się cieszyć razem z kolegami.


Legia Warszawa chciała gwałtownie odpowiedzieć, atakowała, szukała gola, ale brakowało jej jakości. Nie potrafiła stworzyć do przerwy 100 proc. okazji. Najbliżej trafienia był stoper Radovan Pankov, który strzelił z wolnego z 22 metrów, ale tuż obok słupka.


Po zaledwie 60 sekundach drugiej połowy mógł być remis. Wojciech Urbański strzelił z 20 metrów, ale tylko w słupek. Chwilę później Colak uderzył głową z siedmiu metrów, ale tuż obok słupka. W niespełna pięć minut gospodarze zrobili w ofensywie więcej niż w całej pierwszej połowie.
Goście mogli mocno odpowiedzieć. Marius strzelał głową z dwóch metrów, ale kapitalną interwencją nogą przed stratą gola uratował Legię Artur Jędrzejczyk.


W 63. minucie na boisku pojawił się Mileta Rajović. Duńczyk po zaledwie czterech minutach pobytu na boisku był blisko gola. Strzelał głową z czterech metrów, po tym jak bramkarz źle ocenił lot piłki, ale nad poprzeczką.
Gospodarze zaciekle atakowali do końca, ale nie potrafili wyrównać. W 82. minucie Rajović trafił do siatki po rzucie rożnym, ale okazało się, iż był na spalonym. W doliczonym czasie gry inny zmiennik Jakub Żewłakow strzelał niepilnowany przez nikogo z 18 metrów, ale wprost w obrońcę. To była piłka meczowa.
Zobacz także: To była 56. minuta! Szaleństwo, co zrobił Świderski w Lidze Europy
Legia Warszawa w drugiej kolejce LK zagra z Szachtarem Donieck (23 października, godz. 18.45).


W innych czwartkowych meczach polskich drużyn Jagiellonia Białystok pokonała 1:0 (0:0) Hamrun Spartans, Lech Poznań wygrał 4:1 (3:0) z Rapidem Wiedeń, a Raków Częstochowa 2:0 (0:0) z rumuńskim zespołem Universitatea Craiova.


Legia Warszawa - Samsunspor 0:1 (0:1)


Bramka: Musaba (10.)
Legia: Tobiasz - Burch, Pankov Ż, Jędrzejczyk Ż, Vinagre - K. Urbański (63. Elitim), Augustyniak Ż, W. Urbański (76. Biczachczian) - Chodyna (82. Żewłakow), Colak (63. Rajović), Stojanović (63. Weisshaupt).
Samsunspor: Kocuk - Yavru (92. Gonul), Satka, Van Drongelen Ż, Tomasson - Yuksel Ż (63. Makoumbou) - Coulibaly (63. Cift Ż), Ntcham (83. Borevković Ż), Holse, Musaba (83. Mendes) - Marius.