Trener Coco Gauff powiedział o zdanie za dużo o meczu Igi Świątek

2 dni temu
Zdjęcie: REUTERS/Yves Herman


Coco Gauff została niedawno wiceliderką światowego rankingu, choć w tym roku nie odniosła znaczącego sukcesu. Wygrała tylko jeden turniej i to na początku roku. Jej trener stwierdził, iż mogła wygrać ostatniego Rolanda Garrosa, ale bardzo mocno spłycił ten temat. Uprościł go do meczu Igi Świątek, w którym była o krok od szybkiego pożegnania się z paryskimi kortami. W sieci zawrzało.
W tym sezonie Coco Gauff dotarła do półfinału dwóch turniejów wielkoszlemowych - Australian Open i Roland Garros. Dwukrotnie była w najlepszej czwórce imprez rangi WTA 1000 - w Indian Wells i Rzymie. Na początku stycznie wygrała turniej WTA 250 w Auckland.
REKLAMA


Zobacz wideo Courteney Cox zagrała w tenisa z Igą Świątek


Niedorzeczne słowa trenera rywalki Świątek
Coco Gauff wygrała jeden turniej Wielkiego Szlema - zeszłoroczny US Open. Do tego czasu nie za bardzo wiodło się jej na imprezach tej rangi. Zaliczyła wcześniej tylko jeden finał. W 2022 r. zagrała o triumf w Rolandzie Garrosie, ale przegrała z Igą Świątek.
Według trenera amerykańskiej tenisistki, Brada Gilberta, jego zawodniczka mogła zwyciężyć w Paryżu w tym roku gdyby nie... zwycięstwo Świątek z Naomi Osaką w drugiej rundzie. Starcie Polki z Japonką było jednym z najlepszych w całym turnieju, kilkukrotnie uratowała się z opresji, broniła piłki meczowe.


- jeżeli Naomi wykorzystałaby piłkę meczową z Igą na Roland Garros, Coco wygrałaby ten turniej - wypalił Gilbert na antenie ESPN.
Gilbert bardzo uprościł kwestię potencjalnej wygranej Amerykanki w Paryżu. Przedwczesna porażka Świątek pozwoliłaby uniknąć starcia z nią w półfinale, a polska tenisistka wciąż wydaje się na poziomie nie do osiągnięcia dla Amerykanki. Dotychczas grały ze sobą 12 razy, Gauff wygrała tylko raz.


Trener Amerykanki nie może też przeboleć, iż wciąż są tenisistki lepsze od jego zawodniczki, do tego nie patrzy przede wszystkim na wyniki i formę Gauff. Amerykanka nie błyszczy w tym roku, nie zagrała w ani jednym finale, a jej pozycja w rankingu to też efekt słabszych turniejów w wykonaniu Aryny Sabalenki. Wypowiedź Gilberta brzmi jak brak wiary w umiejętności Gauff, która musi liczyć na potknięcia innych, by coś ugrać.
W sieci pojawiły się w dużej mierze sarkastyczne komentarze odnoszące się do słów trenera 20-latki. "Jeśli mam być szczery, raczej się z tym zgadzam. Coco przegrała 4 lata z rzędu z ostatecznym mistrzem RG" - stwierdził analityk tenisowy posługujący się nickiem Vansh.


Inni zauważają, iż podobnie można spłycić kwestię US Open 2023, w którym Świątek odpadła w czwartej rundzie po meczu z Jeleną Ostapenko. Gdyby wygrała z Łotyszką, to na pewno zwyciężyłaby w całym turnieju. Niektórzy wbijają nieco mocniejsze szpilki. "Gdyby Coco nie przegrywała z Igą raz za razem, byłaby dziś numerem 1 na świecie", "Gdyby Serena Williams nie przegrała 10 finałów Wielkiego Szlema, miałaby dziś 33 tytuły" - ocenili kolejni użytkownicy.


Coco Gauff dotarła do trzeciej rundy Wimbledonu. Bez straty seta pokonała Amerykankę Caroline Dolehide na otwarcie. W drugiej rundzie jej wyższość musiała uznać Rumunka Anca Alexia Todoni. Najbliższą rywalką Gauff będzie Brytyjka Sonay Kartal. jeżeli wiceliderka rankingu WTA wygra, wyrówna swój najlepszy wynik na kortach Wimbledonu. Dwa razy dochodziła do czwartej rundy (w debiucie w 2019 r. i w 2021 r.). Rok temu niespodziewanie odpadła już w pierwszej rundzie.
Idź do oryginalnego materiału