Paweł Wąsek był naszym zdecydowanie najlepszym skoczkiem w konkursie drużynowym Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem, w którym Polska ekipa zajęła piąte miejsce. Identyczną lokatę zajął 25-latek w klasyfikacji indywidualnej konkursu drużynowego. To pozwala realnie myśleć choćby o walce o podium w niedzielnych zawodach. Po "drużynówce" Wąsek jednak wypalił.
Trener chwalił Pawła Wąska, a ten wypalił. "Nie do końca się z tym zgadzam"
olimpiada.interia.pl 4 godzin temu
- Strona główna
- Narty
- Trener chwalił Pawła Wąska, a ten wypalił. "Nie do końca się z tym zgadzam"
Powiązane
Nie tylko WOŚP. Adam Małysz wspiera też inne fundacje
4 godzin temu
"Zdawałem sobie sprawę". Wąsek nie owijał w bawełnę
5 godzin temu