Tragiczna śmierć 21-latki. Klub reaguje, łzy same cisną się do oczu

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Niezwykle smutne wieści docierają do nas z Francji. W poniedziałek zmarła 21-letnia piłkarka ręczna, Jemima Kabeya. Młoda sportsmenka jeszcze kilka dni wcześniej rozegrała swój ostatni mecz, a w niedzielny wieczór trafiła do szpitala. Na tragedię zareagował klub zmarłej zawodniczki, który zdecydował się na poruszający gest.


Idź do oryginalnego materiału