Legia Warszawa znów zgubiła punkty w walce o mistrzostwo Polski. Jednym z winowajców odnotowanego potknięcia w poniedziałkowym meczu z Motorem Lublin jest Vladan Kovačević. Bośniak sprokurował rzut karny, za sprawą którego w doliczonym czasie gry do wyrównania doprowadził Samuel Mráz. Po zakończeniu spotkania na bramkarza stołecznego zespołu spadła fala krytyki.